
Dziewięć punktów, które zamierza zrealizować, przedstawiła kandydatka na radną sejmiku województwa podlaskiego z okręgu nr 1, obejmującego Białystok, Izabela Smaczna-Jórczykowska. Stawia na wsparcie kobiet, rozwój przedsiębiorczości, aktywizację seniorów czy programy dla dzieci i młodzieży. Jest bezpartyjna, startuje z dziewiątego miejsca na liście Prawa i Sprawiedliwości.
Te dziewięć punktów chcę zrealizować, jeżeli mieszkańcy Białegostoku obdarzą mnie zaufaniem i wybiorą na radną sejmiku województw podlaskiego - mówi Smaczna-Jórczykowska.
Zapewnia, że jeżeli uzyska mandat radnej, utworzy stronę internetową, na której będzie rozliczać się z realizacji swojego programu.
Prawie 80 procent młodych matek zmaga się z syndromem baby blues, a co trzecia - niestety - zapada potem na poważne choroby. Bardzo ważna jest świadomość co do tego, jak takim kobietom pomagać. Planuję szkolenia dla personelu medycznego. Bardzo ważne, by kobiety w tym wyjątkowym i trudnym też dla nich czasie były objęte opieką - tłumaczy kandydatka.
To pierwszy punkt: "Zdrowa mama".
"Dostępna laktacja" to kolejna zapowiedź.
Zamierzam promować i wspierać mamy, które decydują się na karmienie dzieci piersią - zapowiada.
Chodzi o wsparcie mam w karmieniu piersią poprzez darmowe zajęcia dla kobiet jeszcze w trakcie trwania ciąży, uczące prawidłowych technik laktacji oraz utworzenie infolinii, gdzie będzie można uzyskać poradę, a w razie potrzeby umówić wizytę z doradcy laktacyjnego czy położnej. Ponadto przeprowadzone zostaną akcje promujące karmienie mlekiem matki, jako najzdrowszą metodę żywienia dzieci.
W punkcie "My białostoczanki" Smaczna-Jórczykowska wyjaśnia, że mowa o programie szkoleń rozwojowych. Miałyby być skierowane do kobiet, m.in. z zakresu przedsiębiorczości, podnoszenia lub zmiany umiejętności zawodowych potrzebnych na rynku pracy oraz podnoszeniu kompetencji rodzicielskich.
Ponadto kandydatka chce organizować zajęcia dla starszych mieszkańców miasta przez filie Książnicy Podlaskiej, których jest w Białymstoku aż 17 oraz Podlaski Instytut Kultury.
Zamierza też zadbać o korepetycje.
Niestety podstawa programowa jest przeładowana, zwłaszcza w szkołach ponadpodstawowych - mówi.
Kolejna sprawa to większe zaangażowanie młodych w kulturę. Planem jest wprowadzenie puli biletów wstępu do wojewódzkich instytucji kultury z ceną obniżoną o 90 proc. dla dzieci i młodzieży do 26. roku życia, niezależnie od posiadanego statusu ucznia lub studenta.
Smaczna chciałaby wdrożyć również wojewódzki program dotacji na organizację zajęć i półkolonii z zakresu edukacji, kultury, sportu dla najmłodszych.
Proponuje także bezpłatne szkolenia i konsultacje dla firm (zwłaszcza nowych), z zakresu nowoczesnego marketingu oraz możliwości wdrażania i wykorzystania sztucznej inteligencji w biznesie, które pozwolą na optymalizację prowadzonej działalności, jak też bezpłatne analizy działań marketingowych dla przedsiębiorstw już funkcjonujących na rynku.
Na przyciągnięcie do Białegostoku i regionu firm z branży IT także ma pomysł: stworzenie Podlaskiego Centrum Obliczeniowego, opartego na wydajnych procesorach graficznych, kluczowych m.in. dla trenowania i uruchamiania modeli opartych o sztuczną inteligencję.
Skala inwestycji będzie atrakcyjna nie tylko dla lokalnych firm, ale też dla tych z kraju, którym zostanie zaoferowany bezpłatny dostęp do infrastruktury, pod warunkiem przeniesienia przynajmniej części działalności do regionu i zatrudnienie pracowników z naszego województwa. Ponadto powstaną programy umożliwiające networking między osobami z pomysłami i osobami z doświadczeniem biznesowym, programy łączące studentów z pracodawcami oraz organizowane będą obozy informatyczne dla uczniów oraz dla potencjalnych założycieli startupów, pozwalające na pracę nad kreatywnymi rozwiązaniami biznesowymi - zapowiada Izabela Smaczna-Jórczykowska.
Radna Białegostoku Katarzyna Siemieniuk zapewnia, że przychyla się do tych pomysłów, bo wynikają one z doświadczeń i tego, z czym ludzie się do nich zwracają.
Z kolei Sebastian Putra zwraca uwagę, że program łączy wiele przekonań, a on sam postawił sobie takie cele, jak: sport, infrastruktura, innowacyjność i przedsiębiorczość.
Każdy z tych punktów opiera się o moje cele. Żeby rozwijać sport, będziemy współpracować z urzędem marszałkowskim, żeby wreszcie w Białymstoku zbudować halę widowiskowo - sportową, żeby zbudować pływalnię - tłumaczy.
Dodaje, że konieczne jest zapewnienie w Białymstoku większej liczby żłobków i inwestycje w startupy, żeby zachęcić młodych do pracy w naszym mieście oraz że obecny marszałek Artur Kosicki fantastycznie rozwinął nasze województwo, w którym powstało wiele programów które intensyfikują działania oddolne, a cała masa ludzi czerpie z tych działań.
(Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie