Reklama

Subiektywne wieści gminne

Kolejna środa nam nastała. Zatem pora na kolejną garść wiadomości niepoważnych, subiektywnych i plotkarskich. Prezentowanych jak zwykle w sposób nieodpowiedzialny, ale kpiarski.

Jak z nogami to do radnego Marka
Marek Chojnowski, miejski radny Platformy Obywatelskiej zrezygnował z dyrektorowania Szpitalowi MSWiA. Od tej pory zamierza być tylko chirurgiem ortopedą. Jest to bowiem - poza byciem politykiem PO - jego podstawowe zajęcie. Radnego Marka bardzo lubimy - bo to zacny kompan - i cieszymy się, że będzie miał więcej czasu dla kolegów. Także koledzy radni z PO - jak Wam powiedzą, że na leczenie głowy za późno, to z nogami do radnego Marka. Pomoże, bo ma już czas.

Zmienny radny komisyjny
Nie wiemy na co pomaga radny Janczyło. Naszym zdaniem na nic, bo jest specjalistą od niczego. Pisząc jednak tak poważnie jak pozwala na to niepoważna formuła Wieści informujemy, że radnemu Tomaszowi bardzo przydałaby się konsultacja lekarska. Albowiem zechciał on brać udział w wyborach, w których brać udziału nie mógł, bo związek zawodowy, który miał reprezentować nie miał prawa go w tej roli wystawiać. A inny związek, którego chiał być członkiem jakoś nie miał ochoty na typowanie radnego Tomasza. Zasmucony takim obrotem wydarzeń radny ogłosił, że nie będzie zasiadał w komisjach. Mimo to nadal w nich zasiada. W związku z powyższym mamy pytanie do radnego Marka - czy na nogi też już tu jest za późno?

Radny Maciej pyta
Skoro mamy już wątek radnych naszej ulubionej Platformy (niejednokrotnie) Obywatelskiej, to mamy gorącą prośbę do radnego Macieja. Niech Pan łaskawie - wzrorem wróżbity Macieja - zanim skieruje pytanie zajrzy w karty albo szklaną kulę. Albo chociaż zatelefonuje gdzieś, czy zapyta osobiście. Niech Pan przezwycięży wrodzoną sobie nieśmiałość. Bo zwoływania konferencji prasowej z gromadą dziennikarzy tylko po to, żeby zadać pytanie, na które można bez trudu odpowiedzieć po jednym lub dwóch telefonach, to strata czasu. Dzienikarzy, rzecz jesna. Pana czasu nam nie szkoda.

Pieniądze za sąd
A'propos pytań radnego Macieja o koszty sądowych procesów prezydenta i Rady Miasta. Jak na razie każda ze stron płaci za siebie. Tak przynajmniej twierdzą strony. Jeśli wygra prezydent to i tak ostatecznie zabulimy z własnej kieszeni, bo Wielki Tadeusz chce kasy i pewnie za zwrot kosztów za adwokata też sobie policzy. Jeśli Rada Miasta to - biorąc okres przedwyborczy - radni będą się bali wystawiać rachunki. W tej sytuacji kibicujemy radnym. Nie wiadomo czy słusznie, ale na pewno będzie taniej.

Gwarancja zamknięcia
W Białymstoku mamy nową świecką tradycję: zamykamy otwarte inwestycje. Kilka dni temu z pompą otwarte zostało boisko na Antoniuku przy ZSZ nr 5. Po wzruszającym przemówieniu Wielkiego Tadeusza z Kapic wyrażającego nadzieję, że teraz mieszkańcy będą tu częstymi bywalcami (boisko było z Budżetu Obywatelskiego), dyrektorka boisko zamknęła. Do września, bo boisko jest na gwarancji. Ciekawi jesteśmy czy jak zrobią nam ulicę Sitarską (gwarancja na drogi to kilka lat) to też będziemy mogli na nie patrzeć tylko przez siatkę? I kiedy kończy się gwarancja na panią dyrektor, bo chętnie byśmy wymienili na inną.

Tadeusz Mała Strata
Poszukiwacze zagubionych rejestracji porzucili nadzieję. Pechowcy, którzy doświadcząjąc błogosławieństw w pełni sprawnej miejskiej kanalizacji deszczowej zgubili jakimś cudem numer rejestracyjny i nie znalazł się on u Straży Miejskiej ani na Policji powinni wyrobić nowy. Uprzedzamy, że nadziei nie powinni mieć też na zwolnienie z opłat w Urzędzie Miejskiem, który poniósł małe straty. Tadeusz "Mała Strata" Truskolaski, jak dotąd nie wydał zarządzania o zwolnieniu z opłat za nowy numer rejestracyjny. Taka przyjemność kosztuje 53 zł. Jazda bez tablicy (na numer trzeba chwilę poczekać) grozi mandacikiem karnym w wysokości 100 zł i zabraniem dowodu rejestracyjnego. Tadeuszowi Małej Stracie gratulujemy wyjątkowo idiotycznego oświadczenia. W majowej klasyfikacji na Idiotyzm Miesiąca jak dotąd jest niezagrożony.

Apelujemy!
Z satysfakcją stwierdzamy, że wezwana przez Wieści pogoda wreszcie zaczęła się porządnie zachowywać i poprawiła się. Jest słoneczna i ogólnie bardzo nam się podoba. Teraz czekamy na inne obiekty naszych wezwań z Tadeuszem Truskolaskim na czele. Wielkich nadziei nie mamy, bo pogoda czasami się poprawia, a władze (z Tadeuszem Truskolaskim na czele) nigdy. Ale nie odpuszczamy i apelujemy: Wy się poprawcie! Bądźcie jak pogoda! Porządni!

Święty na miarę miasta
Ulicami Białegostoku w miniony weekend nie dało się nic zrobić. No chyba, że ktoś chciał pobiegać albo chodzić w procesjach. W kwestii biegania się nie wypowiadamy, choć gdyby spełnił się choć jeden procent błogosławieństw kierowców skierowanych do uczestników biegu to następna impreza byłaby Paraolimpiadą. Procesje takich emocji już nie budziły. Mamy tylko wątpliwości czy powinny one dotyczyć 100 rocznicy Objawień Fatimskich. Biorąc pod uwagę majową ulewę, postawę naszych władz (z Tadeuszem Truskolaskim na czele) oraz aktywność radnego Macieja prosimy o rozważenie świętego Tadeusza Judy. Nada się, bo to patron spraw beznadziejnych.

Niewierny Maciej
Trzymając się spraw wiary - radny Maciej zwany niejednokrotnie Biernackim jest człowiekiem niewierzącym. Nie wierzy w istnienie opinii prawnej dla jednego z białostockich stowarzyszeń wydanej przez radców prawnych wojewody. Mimo to jest oburzony, że ona jest wydana dla tego stowarzyszenia. Radnego Macieja przestrzegamy przed taką publiczną apostazją. Elektorat w Białymstoku jest tradycyjny i odstępców od wiary naszej świętej nie lubi. My rozumiemy, że jak się zostaje przewodniczącym licznego, czteroosobowego klubu radnych to taka władza dodaje pewności siebie. Ale z życzliwości dla hipsterskiego kucyka na głowie Pana Radnego radzimy dać sobie na wstrzymanie i nie ogłaszanie kolejnych konferencji. Z powodu na przykład obstrukcji czy biegunki. Wystarczy wizyta u specjalisty. Radny Marek ma sporo czasu.

(Adam Remy/ Foto: ASM)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do