Reklama

To była piękna Wigilia

Dwie tony żywności, kilkudziesięciu wolontariuszy i tysiąc miejsc przy stole – w przedświąteczny poniedziałek o godz. 14 w hali Zespołu Szkół Katolickich przy ul. Kościelnej w Białymstoku odbyła się Wigilia dla osób samotnych i potrzebujących. Wydarzenie po raz piąty zorganizowała Caritas Archidiecezji Białostockiej, Fundacja Rodziny Czarneckich oraz Zespół Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku. W wigilii uczestniczył Marszałek Województwa Podlaskiego Artur Kosicki.

Były życzenia, łamanie się opłatkiem, kolędy na żywo i ciepły posiłek dla każdego. Była również dobra atmosfera, której niekiedy ludziom brakuje. Brakuje jej najbardziej, kiedy nie mają z kim usiąść do stołu. W wigilijny poniedziałek w Białymstoku siadło ich razem wielu, bardzo wielu, około tysiąca.

- To, co możemy dać osobom samotnym i ubogim, to dom, a ten w czasie świąt Bożego Narodzenia ma znaczenie symboliczne – mówiła Urszula Jurkowska, prezes Stowarzyszenia Rodzin Katolickich Archidiecezji Białostockiej.

Przygotowania do wieczerzy wigilijnej trwały od kilku miesięcy – uczniowie Zespołu Szkół Katolickich im. Matki Bożej Miłosierdzia w Białymstoku przygotowali świąteczne dekoracje i stroiki, Fundacja Rodziny Czarneckich nawiązywała współpracę z darczyńcami, partnerami i sponsorami.

- Dzięki nim dwudziestego czwartego grudnia nikt nie wyszedł od nas z pustymi rękami – deklarowała Dominika Czarnecka, wiceprezes Fundacji Rodziny Czarneckich.

Wielkie gotowanie i porządkowanie – odbyło się w weekend. Kilkudziesięciu wolontariuszy Caritas Archidiecezji Białostockiej zamieniło halę sportową w przytulne miejsce, pełne świątecznego klimatu, wolontariusze upiekli też ciasta i przygotowali słodką niespodziankę dla każdego gościa. W poniedziałkowe popołudnie na wigilijnych stołach pojawiły się tradycyjne świąteczne potrawy: ryba po grecku, smażony karp, łazanki czy kutia.

Ks. Adam Kozikowski, dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej podczas konferencji prasowej zapowiadającej wydarzenie podkreślał, że to wigilia zarówno dla osób bezdomnych i ubogich, jak i samotnych, którym przy wigilijnym stole brakuje tylko drugiego człowieka.

- Nie zapominamy, z jakiej okazji się spotykamy – dodał, odnosząc się do pracy wolontariuszy. – To Pan Jezus jest dla nas największym darem. Ci, którzy są świadomi tego wielkiego daru, chcą tą radością dzielić się z innymi, którzy z różnych powodów tej radości na co dzień nie doświadczają.

Ogólnopolskim partnerem Wigilii Caritas, odbywającej się jeszcze w 23 polskich miastach, jest firma Selgros.

(Źródło: wrotapodlasia.pl/ oprac. ASM/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do