
Siły zbrojne Ukrainy mogą wrócić na Krym do końca grudnia, a wojna z Rosją zakończy się wiosną. Taką prognozę przedstawił jeszcze w minioną sobotę, 19 listopada, wiceminister obrony Ukrainy Wołodymyr Gawryłow w rozmowie ze Sky News. Przekazał też, że Ukraina nie ma innego wyjścia, jak tylko pokonać Rosję. W przeciwnym razie, Rosja znów będzie stanowiła zagrożenie.
Wiele głów dziś analizuje sytuację wojenną na Ukrainie i stara się przewidzieć dalszy rozwój wypadków. Swoją analizą podzielił się na łamach stacji Sky News wiceminister obrony Ukrainy Wołodymyr Gawryłow.
- Możemy wejść na Krym na przykład do końca grudnia. Może, może. Niewykluczone, że tak się stanie – powiedział.
Gawryłow jest też przekonany, że ukraińskie wojska będą nadal walczyć. Nie zaprzestaną walki także zimą i wykorzystają swój potencjał, mimo trudnych warunków, niskich temperatur i zmęczenia. Według niego Ukraina nie ma wyboru, ponieważ jakakolwiek przerwa w operacjach da Rosji większe szanse na uzupełnienie rezerw i przyciągnięcie posiłków.
- Oni są zainteresowani tylko wstrzymaniem tej wojny, przegrupowaniem, sprowadzeniem większej liczby ludzi z terytorium Federacji Rosyjskiej… to jest marzenie. Więc… nie mamy prawa się zatrzymywać. Musimy iść naprzód – powiedział w rozmowie z dziennikarzami wiceminister obrony Ukrainy.
W rozmowie ze stacją Sky News Wołodymyr Gawryłow przekazał też, że jeśli chodzi o termin zakończenia wojny, to ważne jest, aby być gotowym na długą walkę. Zwłaszcza mając świadomość, że Rosja może się odbudować militarnie. Niemniej, uważa, że wojna nie będzie trwała latami. jego zdaniem wojna zakończy się wiosną.
- Oczywiście w tym przypadku wojna zajmie trochę czasu. Ale czuję, że ta wojna skończy się do końca wiosny – powiedział.
Z kolei Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow uważał , że Ukraińcy zobaczą pierwsze zwycięstwa Ukrainy w wojnie z Rosją już w sierpniu, co prawie stało się zresztą faktem. Bo pierwsze poważne zwycięstwa Ukraińcy odnieśli w pierwszej połowie września, przeprowadzając skutecznie kontrofensywę w kierunku Charkowa.
Teraz Budanow, podobnie jak Wołodymyr Gawryłow uważa, że wojna zakończy się w przyszłym roku i to wraz z powrotem Ukrainy do jej uznanych międzynarodowo granic, włącznie z Krymem.
(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ manhhai)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie