Niekiedy potrzeba tylko odrobinę dobrej woli i nieco spostrzegawczości, aby innemu człowiekowi poprawić humor lub ułatwić życie. Dlatego być może jeden z chłopców, który uczęszcza na zajęcia do Młodzieżowego Domu Kultury na Warszawskiej, będzie miał łatwej w realizowaniu własnych pasji. Szkoda, że jeszcze nie teraz.
Sprawą zainteresował się radny SLD Wojciech Koronkiewicz. Ponad miesiąc temu spotkał chłopca i jego mamę, którzy próbowali dostać się do budynku Młodzieżowego Domu Kultury przy ulicy Warszawskiej. Nie było to łatwe zadanie, ponieważ chłopiec jeździ na wózku inwalidzkim, a budynek nie posiada żadnych ułatwień dla osób niepełnosprawnych. Każdego tygodnia Michał i jego mama muszą z trudem wspinać się po schodach na drugie piętro i później po zakończonych zajęciach, znów z trudem zejść w dół.
Obiekt jest dość stary i kiedy go budowano, nie było jeszcze w standardzie żadnych udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Radny Wojciech Koronkiewicz postanowił pomóc chłopcu, ale także i innym dzieciom, które dziś nie mogą korzystać z zajęć, jakie oferuje Młodzieżowy Dom Kultury. Napisał interpelację do Prezydenta Białegostoku, w której prosił o wybudowanie windy i podjazdu do budynku, aby i Michał i inne dzieci poruszające się na wózkach, mogły korzystać z oferty ośrodka. I choć na razie nie ma możliwości pomocy dzieciom na wózkach, Prezydent Białegostoku uważa, że jest szansa, iż niebawem i Michał i inne dzieci będą miały mniej pod przysłowiową górkę. Tadeusz Truskolaski odpisał radnemu, że budynek co prawda nie należy do zasobów Miasta Białystok, ale podejmie rozmowy z właścicielem budynku. Być może uda się zamontować windę i wybudować podjazd.
„Do Młodzieżowego Domu Kultury uczęszcza około1400 dziewcząt i chłopców. Zajęcia prowadzone są w Przedszkolu Samorządowym nr 51, Szkole Podstawowej nr 15, 19, 26 i 50, Publicznym Gimnazjum nr 13, IV Liceum Ogólnokształcącym, Społecznej Szkole Podstawowej, Świetlicy Dziennego Pobytu dla Dzieci, budynku Spółdzielni Mieszkaniowej „Zachęta” i budynku „Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej. W przedmiotowej sprawie podjęta zostanie rozmowa z właścicielem obiektu oraz analiza możliwości technicznych i finansowych wybudowania windy” – odpisał radnemu Koronkiewiczowi Tadeusz Truskolaski.
Dodał również, że osoby niepełnosprawne są objęte szczególną troską Miasta Białystok. Radny Koronkiewicz także zapowiedział, że ze swojej strony podejmie stosowne działania. Chce, aby windę i podjazd jednak udało się wybudować do obiektu, do którego dziś dzieci lub niepełnosprawne osoby dorosłe bez pomocy innych osób się nie dostaną. Na razie na pewno władzom naszego miasta nie udało się zainstalować wind dla osób niepełnosprawnych przy szkole podstawowej nr 11 na Poleskiej. Przetarg na wykonanie prac w tym zakresie został unieważniony.
Komentarze opinie