
Piszemy o tym, ponieważ Olsztyn jest stolicą województwa warmińsko - mazurskiego, a wraz z podlaskim tworzy ono jeden okręg wyborczy w wyborach do europarlamentu. Jedynką na liście Lewicy nie jest osoba pochodząca ani mieszkająca w naszym regionie, ale Podlasianie na kartach będą mieli właśnie jej nazwisko na pierwszym miejscu wśród kandydatów. Liderzy Lewicy w Olsztynie zapewniali, że będą działać na rzecz modernizacji Unii Europejskiej, budowy mieszkań dla młodych i zrównania czasu pracy, wynagrodzeń i emerytur w całej Europie.
Liderzy Lewicy w wyborach do Parlamentu Europejskiego spotkali się z dziennikarzami i mieszkańcami na olsztyńskiej starówce. W spotkaniu uczestniczyła Bożena Przyłuska - jedynka z listy Lewicy w okręgu, który obejmuje województwa warmińsko - mazurskie i podlaskie oraz Robert Biedroń, współprzewodniczący Lewicy, lider warszawskiej listy Lewicy i Marcin Kulasek, sekretarz generalny Lewicy, a w rządzie koalicyjnym wiceminister aktywów państwowych.
Bożena Przyłuska jest jedyną kobietą, która w wyborach europejskich startuje z pierwszego miejsca na liście w okręgu nr 3. Jest mieszkanką powiatu lidzbarskiego, Warmiaczką z Warszawy, aktywistką Strajku Kobiet i prezes Kongresu Świeckości. W Parlamencie Europejskim zamierza działać na rzecz praw człowieka, praw młodych na rynku na pracy, ochrony przyrody i klimatu.
Okręg, w którym mam przyjemność reprezentować Lewicę - Warmia, Mazury i Podlasie - to najpiękniejsze przyrodniczo regiony Polski. Mamy tu przepiękne krajobrazy, czyste jeziora, rzeki i wiekowe lasy, które chcemy chronić, bo zapewniają nam bezpieczeństwo, hamują ocieplenie klimatu, zapewniają bioróżnorodność i dostarczają tlen. Dlatego nie zgadzamy się na produkcję biomasy z drzew. Potrzebujemy zielonej energii, a nie energii z zieleni - powiedziała Bożena Przyłuska.
Lewica chce zakazania spalania drzew w elektrowniach.
Bezpieczeństwo energetyczne trzeba zapewnić chroniąc, a nie niszcząc przyrodę. Dlatego stawiamy na rozwój energetyki opartej wyłącznie na niskoemisyjnych źródłach odnawialnych i atomie. A za kluczowe dziś uznajemy uporządkowane inwestycje w sieci przesyłowe i systemy magazynowania. Do tego spółdzielczość energetyczna, która uspołeczni własność energii. Wszystko to razem zwiększy efektywność sieci i obniży ceny prądu należące w Polsce do najwyższych w Europie - tłumaczyła Bożena Przyłuska.
Unia Europejska - według Lewicy - musi przejść przemianę. Głos na Lewicę to głos na budowę mieszkań dla młodych, to głos za zakazem darmowych staży, to głos za zaprzestaniem zmiany czasu wiosną i jesienią. Ważne jest też bezpieczeństwo - szczególnie dla mieszkańców regionu, który ma 202 kilometry granicy z Rosją.
Głos na Lewicę to głos przeciwko zakazowi rejestracji samochodów spalinowych, bo mądrość Lewicy polega na tym, że słuchamy ludzi i jeśli zmiany wprowadzane są zbyt szybko, to wprowadzamy korektę zbyt ambitnych założeń. Lewica potrafi negocjować takie zmiany - zapewniał Marcin Kulasek.
Lewica zamierza wprowadzić do budżetu Unii europejski program budowy mieszkań, dedykowany średnim i mniejszym miastom regionalnym.
Do Parlamentu Europejskiego idziemy z konkretnymi programami, które pozwolą pięknie się rozwijać regionom i miastom regionalnym. Uważamy, że każda Europejka i każdy Europejczyk mają prawo do mieszkania. Chcemy żyć godnie, po europejsku i po europejsku zarabiać. Polacy pracują najwięcej, a są w Unii Europejskiej jednym z najmniej zarabiających społeczeństw. Chcemy to zmienić - podkreślił Robert Biedroń.
Lewica chce ujednolicenia czasu pracy w całej Unii, żeby było to 35 godzin tygodniowo lub praca przez cztery dni w tygodniu.
(Oprac. Piotr Walczak)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie