Reklama

Znacie kogoś, kto uprawia seks z bydłem w stajni? Polska pisarka twierdzi, że w Polsce takich ludzi jest sporo

Można by było powiedzieć, że to niezły trolling, albo jak kto woli – wpuszczanie w maliny. Sęk w tym, że jedna z pisarek napisała poważnie w mediach społecznościowych o tym, że polskie chłopstwo od wieków ma w swoim zwyczaju uprawianie seksu z bydłem w stajni.

Trudno nawet jakoś sensownie określić to, co zamieściła w miniony poniedziałek w mediach społecznościowych polska pisarka Sylwia Frołow. Być może na niej słabe wrażenie zrobiły zdjęcia pokazane na poniedziałkowej konferencji prasowej ministra Mariusza Kamińskiego i Mariusza Błaszczaka oraz Komendanta Głównego Straży Granicznej. Zdjęcia, choć były wyblurowane, były wystarczająco czytelne, aby widzieć, że na jednym z nich mężczyzna uprawiał seks z bydłem.

Było to zdjęcie znalezione w telefonie komórkowym jednego z zatrzymanych nielegalnych imigrantów, którzy dostali się do Polski z terytorium Białorusi. Na innych zdjęciach zresztą widać także ujęcia o charakterze ewidentnie pedofilskim. Ale to do tego pierwszego postanowiła się odnieść pisarka  Sylwia Frołow, która stwierdziła wprost, że w zasadzie zoofilia, to ogólnie powszechne zjawisko w Polsce. Tylko, że wśród chłopstwa.

Panie Ministrze @Kaminski_M_ Polskie chłopstwo od wieków uprawiało seks z bydłem hodowlanym. Do dzisiaj tego typu zachowania pojawiają się w polskich stajniach” – napisała pisarka na swoim profilu na Twitterze.

I bardzo szybko doczekała się komentarzy od różnych internautów. Bo trudno nie zauważyć, że pisarka nie ma kompletnie wiedzy w sprawach, w których się wypowiedziała. Przecież gdyby miała jakiekolwiek pojęcie, to wiedziałaby, że bydło trzyma się nie w stajniach, tylko w oborach. Jednak na pytania internautów o to w jakich wsiach chłopstwo miałoby uprawiać seks z bydłem, odpowiedziała, że „wystarczy pojechać pod Rabkę, by posłuchać sobie opowieści, jak to czasem chłopak, kiedy ma potrzebę, to idzie do krowy w stajni”.

Wychowałem się na wsi, widziałem różne rzeczy ale takich bzdur to ja w życiu nie widziałem. Proponuje pani skończyć z fantazjami i zająć się jakąś sensowniejszą krytyką” – odpisał jej między innymi na takie słowa internauta Michał Jakubowski.

Zresztą komentarzy pod tym wpisem są setki, głównie krytycznie lub bardzo krytycznie odnoszące się do rewelacji Sylwii Frołow. Ale tego rodzaju wpis jest jednym z wielu, jakie pojawiły się po konferencji prasowej ministrów. Niektórzy dziennikarze z mediów sprzyjających opozycji wyrażali zniesmaczenie pokazywanymi zdjęciami, inni zwracali uwagę, że nie trzeba było pokazywać aktu zoofilskiego z udziałem nielegalnego imigranta, bo o tej porze telewizje informacyjne mogą oglądać dzieci, a jeszcze inni narzekali, że tego rodzaju prezentacje to stygmatyzowanie biednych uchodźców szukających pomocy, z kolei jeszcze inni zwracali uwagę, że polskie służby naruszyły przepisy RODO przeszukując telefony zatrzymanych nielegalnych imigrantów.

Co ciekawe, pisarka pod swoim wisem o uprawianiu seksu z bydłem w stajni przez polskie chłopstwo doczekała się także, co prawda nielicznych, ale jednak głosów poparcia dla postawionej tezy. Zatem tym wszystkim przypominamy, że w Polsce zoofilia jest przestępstwem i każda osoba, która posiada tego rodzaju informacje, powinna zawiadomić organy ścigania.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Youtube.com)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do