Reklama

Bieda taka, że aż ponad pół miliona złotych poszło na limuzyny służbowe

Do skrzynek mieszkańców Białegostoku wciąż jeszcze docierają listy, jakie wysłał do nich Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. Jest to litania narzekań na rząd i zapowiedź trudnych czasów, w których praktycznie może już nie być niczego. Czy będzie, czy nie będzie, to się okaże. Ale wiadomo na pewno, że na nowe limuzyny dla urzędników z białostockiego magistratu wystarczyło. Poszło na to ponad pół miliona złotych.

Musimy wrócić do tematu listu prezydenta Białegostoku do mieszkańców naszego miasta, jak i powodów, które skłoniły go do jego napisania. Hipokryzja, jaką prezentuje Tadeusz Truskolaski w okresie, kiedy cały kraj zmaga się z epidemią koronawirusa, jest bowiem ogromna i zwyczajnie trudno zrozumieć jego postępowanie. Co jawi się przy okazji jako brak odpowiedzialności w sytuacji, kiedy trzeba zachować rozwagę i powagę w komentarzach.

Niestety, nadchodzi wyjątkowo trudny czas dla samorządów. Dochody Białegostoku od 2020 roku będą drastycznie mniejsze. Powody to wprowadzone przez rząd PiS zmiany w przepisach dotyczących podatku PIT, w żaden sposób nierekompensowane samorządom. To także wzrost płacy minimalnej, wyższe koszty usług oraz podwyżki cen energii, które uderzą w budżet naszego miasta. Wszystko to równocześnie i bez konsultacji ze społeczeństwem” – napisał prezydent Truskolaski w liście do mieszkańców Białegostoku.

Panie @PremierRP @MorawieckiM Jest Pan przekonany, że to dobry czas na tego typu zakupy? Chyba, że to nie jest prawdziwa informacja, wtedy cofam pytanie. Obsługi Administracji Rządowej ogłasza przetarg. Chodzi o 280 limuzyn” – taki wpis na twitterze zamieścił z kolei Bartosz Arłukowicz, a ten wpis podał dalej Tadeusz Truskolaski.

To pytanie o zakup limuzyn prezydent Białegostoku powinien raczej zadać sam sobie. To on bowiem, jak sam zresztą napisał, w wyjątkowo trudnym czasie dla samorządów, kupił w ubiegłym roku łącznie 4 limuzyny. Za samochody dla urzędników podatnicy zapłacili ponad pół miliona złotych. Dwa auta zostały kupione w drugiej połowie lutego 2019 roku i kolejne dwa w grudniu, zaledwie 3 miesiące temu. Co więcej, prezydent Białegostoku wiele miesięcy wcześniej żalił się na łamach różnych mediów, że czeka nas zaciskanie pasa i że będzie już tylko gorzej. Naprawdę z takimi zakupami nie można było poczekać?

Pytanie jest jak najbardziej zasadne w tym miejscu, tym bardziej, że prezydent zamieszcza także i inne kontrowersyjne co najmniej komentarze, kiedy kraj zmaga się z epidemią koronawirusa. Poza tym to on z koalicyjnymi radnymi z Platformy Obywatelskiej, Nowoczesnej i Komitetu Truskolaskiego zafundował mieszkańcom znaczące podwyżki. Drożej płacimy już za bilety komunikacji miejskiej, za odbiór odpadów, w szkołach są cięcia w postaci likwidacji klas sportowych i łączenia mniejszych klas w większe. Wydaje się, że jeśli w obecnej sytuacji Tadeusz Truskolaski chce coś komuś wytykać, to powinien zacząć od siebie samego.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-03-16 14:41:15

    Pani Agnieszko Truskolaski nie zlikwiduje trzech spółek komunikacyjnych , bo gdzie ulokuje swoich kolesi.To samo dotyczy jego zastępców.Białystok to przecież metropolia z "portem lotniczym"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Wojciech - niezalogowany 2020-03-23 11:27:06

    Też znalazłem ten list/orędzie/ściek w mojej skrzynce pocztowej. Ten facet zagubił się kompletnie. Treść listu nie przystoi prezydentowi 300-tysięcznego miasta. Ten list to stek/ściek bzdur mających na celu podkopanie zaufania do centralnej władzy rządowej i jej zdyskredytowanie. Ten człowiek ma tytuł dr. hab.???? Koszmar i masakra. I onże to prowadzi wykłady ze studentami???? Teraz widzicie, jakich mamy wykładowców??? A zdajecie sobie sprawę, że z powodu braku lustracji na wyższych uczelniach naszych studentów uczy ok. 70% takich truskolaskich i jemu podobnych???? Sprzedał w obce ręce "złote jajo" - elektrociepłownię. Wywóz śmieci, droższa komunikacja miejska itp. Z powodu swej komuszej głupoty i uporu Białystok nie ma łączności autobusowej z jednym z piękniejszych kurortów w Polsce, czyli z Supraślem. TYLKO 14 kilometrów świetnej drogi i nie można tam dojechać autobusem miejskim, bo tow. Truskolaski nie lubi burmistrza Dobrowolskiego.
    Miejmy nadzieję, że w następnych wyborach ten szkodnik WRESZCIE pójdzie na śmietnik historii.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do