Reklama

Dramat tysięcy rodzin wywiezionych na nieludzką ziemię. Pamiętamy o nich

Złożeniem wieńca pod Pomnikiem-Grobem Nieznanego Sybiraka przy kościele pw. Ducha Świętego w Białymstoku marszałek Artur Kosicki wraz z wicemarszałkami Markiem Olbrysiem i Stanisławem Derehajło oraz członkami zarządu: Wiesławą Burnos i Markiem Malinowskim, uczcili 80. rocznicę pierwszej wywózki Polaków na Wschód. Podobnie uczyniły także władze Białegostoku.

W nocy z 9 na 10 lutego 1940 roku rozpoczęła się akcja, podczas której wywieziono na Wschód ponad 140 tysięcy osób. Była to pierwsza masowa deportacja zorganizowana przez władze sowieckie, która dotknęła ludność z Kresów II Rzeczypospolitej.

W okresie okupacji sowieckiej praktycznie co piąty białostoczanin „zniknął” ze swego mieszkania, kamienicy, domu… Niemal każda rodzina została dotknięta sowieckimi prześladowaniami. Deportacje i lata wojny spowodowały wielkie straty ludnościowe, doprowadziły do gospodarczego i kulturalnego upadku Białegostoku.

Ta pierwsza z masowych deportacji Polaków na Sybir, przeprowadzona przez władze sowieckie z 9 na 10 lutego 1940 r., była także najbardziej tragiczna, W zimową noc, na rozkaz Moskwy, wywieziono głównie rodziny urzędników państwowych, m.in. sędziów, prokuratorów, policjantów, leśników, a także wojskowych, w tym uczestników wojny polsko-bolszewickiej, i właścicieli ziemskich. Wywożeni trafiali do północnych regionów ZSRS, w okolice Archangielska oraz do Irkucka, Kraju Krasnojarskiego i Komi. Panowały tam iście nieludzkie warunki.

Jeszcze w czasie podróży tysiące deportowanych ludzi zmarło z zimna, z wycieńczenia i z głodu oraz chorób. W bydlęcych wagonach, bez dostępu do wody czy jedzenia, ściśnięci ludzie podróżowali przez kilka tygodni. Na miejscu zaś od razu zostali zapędzeni do wyniszczającej pracy przy wyrębie drzew. Szybko zaczął tam również szaleć tyfus, który dodatkowo zdziesiątkował polską ludność na Syberii i pozostawił masę sierot zdanych wyłącznie na siebie lub na pomoc tych, którzy przeżyli.

Od 10 lutego 1940 r. do czerwca 1941 r. władze Związku Sowieckiego, okupującego tereny II Rzeczypospolitej, zorganizowały cztery wywózki na Wschód obywateli polskich różnych narodowości.

Historycy szacują, że w sumie na Syberię wywieziono od trzystu tysięcy do ponad miliona osób. Dokładnej liczby nie da się niestety ustalić. W każdym razie, wielu z deportowanych nie przetrwało podróży, i tak samo wielu nigdy nie wróciło z zesłania.

(Źródło i foto: wrotapodlasia.pl oraz bialystok.pl/ oprac. ASM)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do