Reklama

I liga siatkówki: Dziś decydujące starcie BAS-u. Czy będzie sensacja w Nowym Dworze?

W środę 26 marca (środa), o godz. 19.00 siatkarki BAS Kombinat Budowlany Białystok rozegrają decydujący mecz w fazie play-off. W niedzielę (23 marca) białostoczanki nieoczekiwanie wygrały u siebie z absolutnym faworytem rozgrywek - LOS Nowy Dwór Mazowiecki 3:1 i po dwóch spotkaniach między tymi ekipami jest remis 1:1. Ekipa ze stolicy województwa podlaskiego niedzielnym zwycięstwem sprawiła absolutną niespodziankę: rywalki z Mazowsza dominowały w fazie zasadniczej zaliczając 20 zwycięstw z rzędu i wygrywając pewnie pierwszy mecz z BAS-em 3:0 w pierwszym spotkaniu fazy play-off.

Niemal wszyscy śledzący rozgrywki siatkarskiej 1 ligi pań spodziewało się, że gospodynie przegrają ten mecz i odpadną z dalszej rywalizacji. I pierwszy set wskazywał, że tak się stanie. Wprawdzie BAS momentami stawiał twardy opór wychodząc ze stanu 15:22 do 22:24, ale rywalki wykorzystały setbola i pokonały białostoczanki. 

W drugim secie wyrównana walka punkt za punkt trwała do stanu 18:18, ale końcówka należała do gospodyń. Białostocki blok był nie do pokonania dla rywalek i ostatecznie BAS zwyciężył 25:21. Niemal bliźniaczo przebiegł też trzeci set: białostoczanki do stanu 19:18 toczyły równy bój po czym znowu w końcówce pokazały lwi pazur wygrywając seta do 21. W czwartym secie wyrównana walka trwała aż do stanu 22:22, po czym znowu końcówka należała do gospodyń, które w końcówce świetnie atakowały. Mecz zakończył błąd dotknięcia siatki przez zawodniczki z Nowego Dworu i sensacja stała się faktem: BAS wygrał 3:1. 

BAS Kombinat Budowlany Białystok - ECO Harpoon LOS Nowy Dwór Mazowiecki 3:1 (22:25, 25:21, 25:19, 25:22).

BAS: Paulina Bałdyga, Adrianna Rybak-Czyrniańska, Julia Papszun, Martyna Podlaska, Anna Wojciechowska, Julita Molenda, Natalia Bandurska (libero), Klasa Kempfi, Martyna Szczepuła.

Stan rywalizacji: 1:1. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw. 

PS

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do