Reklama

Na początku stycznia Rosja ma przeprowadzić kolejną mobilizację

Rosyjskie kierownictwo postanowiło rozpocząć nową falę mobilizacji od 5 stycznia z powodu ciężkich strat na froncie. Jak donosi Ukrinform, multimedialna platforma informacyjna Ukrainy, szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow mówił o tym dokładniej to w rozmowie z BBC .

To, że Rosja ponosi ogromne straty w wojnie na Ukrainie, wiadomo jest w zasadzie od pierwszego dnia wojny. To dlatego była już raz ogłoszona mobilizacja, w wyniku której miało zostać wcielonych do armii rosyjskiej 300 tysięcy ludzi. Wiadomo jest jednak, że zmobilizowano ich znacznie więcej, a tysiące Rosjan uciekło do krajów sąsiednich, między innymi do Kazachstanu czy Gruzji. Wkrótce znów Rosja ma przeprowadzić kolejną mobilizację.

- Rosjanie mają bardzo duże problemy z wyposażeniem już istniejących jednostek z powodu ogromnych strat w działaniach wojennych. Tworząc nowe jednostki, brakuje im również siły roboczej. Na tej podstawie rozważają teraz i już zdecydowali o rozpoczęciu kolejnej fali mobilizacji od 5 stycznia. Czy ogłoszą to 5 czy 9 stycznia – w zasadzie niczego to nie zmieni. Będą musieli rozpocząć nową falę mobilizacji. Tu także należy brać pod uwagę fakt, że mobilizacja, którą rzekomo zakończyli, donikąd nie doprowadziła. To wciąż trwa i jak na razie ludzie są mobilizowani pełną parą do wojny – powiedział szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Kyryło Budanow.

Budanow pytany z kolei o poziom wyszkolenia zmobilizowanych żołnierzy rosyjskich i ich wyposażenie, to szef ukraińskiego wywiadu zaznaczył, że jakość nowej fali nie będzie odbiegać od poprzedniej. Niemniej, warto zauważyć, że rzucone na front wojenny nowe siły, powstrzymały w niektórych miejscach siły zbrojne Ukrainy. Ofensywa wyhamowała, choć na to wpływ miała także pogoda, która nie pozwalała poruszać się ciężkim sprzętem wojskowym. Czołgi i ciężarówki wojskowe po prostu grzęzły w błocie i nie mogły dalej nigdzie jechać.

Jak informowaliśmy wcześniej na naszych łamach, w listopadzie kierownictwo wojskowe i polityczne Federacji Rosyjskiej przygotowało dokument „Konkluzje z wojny z NATO na Ukrainie”, w którym mówi się o konieczności zmobilizowania 5 mln Rosjan.

(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Jeroen Akkermans)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do