Reklama

Białostoczanie skrytykowali gadżety „zamieniające” plastik w drzewko

Wygląda na to, że białostoczanie uodpornili się na mamienie ich drogimi gadżetami. A przynajmniej w ostatnim przypadku, kiedy prezydent pochwalił się pierwszymi w Białymstoku butelkomatami. Miasto bowiem wyda najpierw niecałe 100 tys. złotych, żeby otrzymać zwrot 10 groszy za każdą butelkę, których tysiące każdego dnia ląduje w pojemnikach na plastik.

Mieszkańcy mogą już korzystać z pierwszych butelkomatów, które pojawiły się w Białymstoku. Ta pilotażowa akcja, która ma przynieść konkretne korzyści – za pieniądze uzyskane ze sprzedaży butelek zostaną kupione sadzonki drzew” – tak sugeruje o korzyściach oficjalna strona internetowa Miasta Białystok. Z informacji zamieszczonej tam dowiadujemy się również, że pomysłodawcami tego pilotażowego montażu butelkomatów jest dwójka radnych Platformy Obywatelskiej: Przewodniczący Rady Miasta Łukasz Prokorym oraz Jowita Chudzik, Przewodnicząca Komisji Sportu i Turystyki.

Butelkomaty zostały ustawione w budynkach Urzędu Miejskiego przy ul. Słonimskiej 1 oraz w Departamencie Obsługi Mieszkańców przy ul. J. K. Branickiego 3/5. Białostoczanie mogą do nich wrzucać butelki PET o pojemności 0,5 i 1,5 litra. Korzystać z urządzeń można w godzinach pracy Urzędu – w poniedziałki 8.00-17.00, od wtorku do piątku 7.30-15.30. W każdym z tych butelkomatów mieści się 240 butelek. Po opróżnieniu urządzenia butelki będą sprzedawane firmom zajmującym się recyklingiem w cenie 10 groszy za sztukę. Uzyskane w ten sposób pieniądze Miasto przeznaczy na zakup sadzonek drzew, które zostaną później posadzone na terenie Białegostoku” – czytamy na stronie Miasta Białystok.

Prezydent z urzędnikami pochwalił się także filmikiem zamieszczonym na facebookowym fanpage Wschodzący Białystok. Ale komentarzy, jakie pojawiły się pod wpisami i filmem, raczej chyba się nie spodziewał. Mieszkańcy słusznie zauważyli, że pojemniki na butelki znajdują się przy każdym śmietniku i nie trzeba wydawać na nie 48 tysięcy za jeden. Z drugiej strony, przecież posegregowane plastikowe butelki też można sprzedać, jak nie za 10 groszy, to nawet za grosz. Tylko jednego dnia do kasy miasta wpływałoby co najmniej kilka tysięcy złotych na zakup sadzonek.

Wschodzący Białystok czy słowo pilotaż usprawiedliwia zakup dwóch kontenerów za 96 tys. zł? Może warto byłoby przed realizacją takiej inwestycji się po prostu zastanowić? Gdzie można znaleźć informacje o przetargu? Interesuje mnie m.in. to jaka firma się tym zajęła” – pyta na facebookowym profilu Miasta Białystok Pan Marek. I dodaje w innym komentarzu: „Wyłączajcie chociaż na noc, żeby prądu nie żarło”.

Drodzy znajomi, powstrzymajmy te szaleństwo za nim Tadeusz Truskolaski puści miasto z torbami. Cel tego projektu jest wspaniały, ale po co wydawać prawie 100 tyś zł na 2 butelkomaty ? Znów Prezydent Białegostoku pokazuje że nie potrafi umiejętnie gospodarować budżetem, a potem jest żal i lament że miasto jest co raz bardziej zadłużone i koszty w mieście wzrastają. Można kupić na te butelki zwykłe kontenery które równie dobrze mogły by przechowywać butelki. Tadeusz zastał Białystok murowany a zostawił drewniany” – skomentował tam również Pan Tomasz.

To po to stanęły te butelkomaty by sadzonki drzew kupować?To po jaką cholerę wycinać zdrowe drzewa w Białymstoku czy okolicach????? A może to celowe? Gdzie sens ,gdzie logika?” – zwraca z kolei uwagę Pani Jolanta.

Jowita chudzik, jej zawdzięczamy podwyżkę podatku gruntowego, obejdzie się wasze eko. Za granicą butelkomaty to norma, ale za butelki dostaje się pieniądze, kupony za które można coś sobie kupić w sklepie. A u nas oddajesz butelkę za frajer. Nie ma opcji, jeszcze dziś wyrzucam wszystko do komunalnych, nie mam i nie chcę mieć z po ko nic wspólnego. Koalicja obywatelska czyli jak zwykle zyskać mają bogate firmy a stracić zwykli obywatele. Dbanie o planetę, eko sreko. Proszę policzyć ile węgla spalono aby wyprodukować ten wpłatomat i ile pieniędzy zjedzą urzędasy odpowiedzialne za jego obsługę. Wydano na ten blaszak lekką ręką 96 tyś zlotych czyli znów ko podniesie podatki i ceny biletów. Fajnie tak być urzędasem i wydawać cudze pieniądze na bzdurne pomysły podlizując się uni europejskiej i ekoterrorystom. Policzcie sobie ile drzew można posadzić za te 96tyś zł i, że z punktu ekonomicznego i ekologicznego taki butelkomat nigdy się nie zwróci. Zarobi jedynie "zaprzyjaźniona" firma od recyklingu. Czym mam zawieść te butelki, autobusem z dwiema przesiadkami płacąc 16zł za bilety po podwyżkach prezydenta miasta i po ? Śmietnik mam bliżej” – komentuje na oficjalnym profilu facebookowym Miasta Białystok także Pan Darek.

Ciężko jest znaleźć jakieś pozytywne komentarze do ostatniego pomysłu władz Białegostoku oraz radnych Platformy Obywatelskiej. Mieszkańcy kolejny raz, po podwyżkach biletów i opłat za śmieci zwracają uwagę, że płacą za pomysły władz dość drogo. Bo jak zauważyła jedna z białostoczanek, również komentująca ustawienie butelkomatów, taka inwestycja nie ma sensu i się kompletnie nie opłaca.

Mam pojechać autobusem mpk za 4 zł w jedną stronę, w dwie za 8 zł, aby wrzucić butelkę do automatu, kupionego za !!!! 48 tys. !!!! za moje pieniądze z podaktów, za którą miasto otrzyma 10 gr? Hmmm...jednak nie skorzystam. Łatwo się wydaje cudze pieniądze” – napisała Pani Marzena.

Sprawa jest o tyle dziwna i kompletnie nie przemyślana, że mieszkańcy wiedzą o tym, że prezydent właśnie przymierza się do wycinki co najmniej 30 hektarów Lasu Solnickiego z dorosłymi drzewami. Być może wycięty w pień będzie nawet większy obszar. Co oznacza dziesiątki tysięcy uśmierconych drzew. Ile będzie można kupić sadzonek za opróżnienie butelkomatów, kiedy te się zwrócą? Bo przecież najpierw mieszkańcy musieliby zapełnić butelkami za 10 groszy po tysiąc razy do pełna każde z urządzeń. Dopiero później realnie pieniądze służyłyby zakupowi sadzonek. Po kolejnym zapełnieniu tysiącem razy obydwu butelkomatów można byłoby kupić około 400 sadzonek drzew. Jak to się zatem ma do planowanych do wycinki dziesiątek tysięcy drzew w Lesie Solnickim?

- Niestety, plastik jest wciąż wszechobecny, dlatego warto starać się, aby trafiał do recyklingu, a nie na składowiska. To pomaga zmniejszyć szkodliwy wpływ tego tworzywa na nasze zdrowie i na środowisko, w którym żyjemy – powiedział prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

I słusznie. Na każdym osiedlu stoją pojemniki, za które mieszkańcy Białegostoku już zapłacili w opłatach za śmieci. Należy tylko je opróżnić i sprzedać butelki tym, którzy za nie mogą zapłacić. I za te środki kupić sadzonki. Wszyscy na tym skorzystają. Można już tylko zastanawiać się, ile czasu potrzeba urzędniczym umysłom, aby doszły do tego jedynego logicznego wniosku?

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2020-01-10 09:43:51

    Jestem ciekaw co jeszcze wymyśli świta Truskolaskiego.Brawo profesorze ekonomii

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-01-10 11:17:57

    ...bylibyśmy radzi, gdyby Magistrat z taką samą pompą informował nas o tym, że ma w planach budowę jakiejś klubokawiarni z dominantą wysokościową.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-01-10 23:34:38

    Ponad 2 miliardy rocznie wydać. To trzeba bardzo się strać. Przecież nie powiedzą że podatki o połowę można obniżyć bo na nasze wspólne miejskie sprawy wystarczyłby jeden miliard. Drugi zostałby nie roztrwoniony w kieszeniach mieszkańców

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-01-11 08:04:42

    zwracam uwagę na błąd w artykule: żeby koszt automatu (jednego) się zwrócił musiałby być zapełniony (i opróżniony) 2000 razy. Oznacza to , że przy opróżnianiu dwa razy dziennie minie trzy lata (odliczyłęm dni wolne od pracy) I to w sytuacji gdzy mieszkańcy wrzucą do kazdego z butelkomatów 480 butelek każdego dnia roboczego. Ni trzeba być ekonoimistą, żeby uznać takie warunki za idiotyczne. Lepiej od razu wydać połowę tych pieniędzy na sadzonki i je posadzić.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-01-11 14:39:22

    mam nadzieje, że i kiedyś jego puszczą tak z torbami jak on nasze miasto

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do