
Fundusze europejskie istotnie przyczyniają się do poprawy jakości opieki zdrowotnej mieszkańców województwa podlaskiego. Tutejsze jednostki medyczne sięgając po dotacje, poprawiają infrastrukturę, kupują m.in. specjalistyczne urządzenia z najwyższej półki do ratowania zdrowia i życia mieszkańców regionu. Pandemia koronawirusa pokazała jednak, że są pilne potrzeby do walki z nią i tu również niezbędne jest wsparcie.
Realizowane przez szpitale liczne projekty polegają na poprawie jakości i dostępności opieki medycznej w tych placówkach, tworzeniu specjalistycznych ośrodków czy zakupie sprzętu specjalistycznego. Przykładem zakupu nowatorskiego urządzenia może być robot, ułatwiający prowadzenie skomplikowanych zabiegów chirurgicznych metodą małoinwazyjną, zwłaszcza w zabiegach ginekologicznych czy urologicznych. Tutaj beneficjentem był Wojewódzki Szpital Zespolony im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku. Wartość projektu opiewała na blisko 12 mln 300 tys. zł, a dotacja wyniosła prawie 10,5 mln zł.
Inwestycja przyczyniła się do wzrostu statusu szpitala, bo urządzenie, jakim jest robot chirurgiczny da Vinci, posiadają jeszcze tylko dwie placówki w Polsce. Sam robot nie operuje, gdyż to lekarz steruje narzędziami umieszczonymi w jego ramionach. Lekarz wykorzystuje do tego specjalną konsolę. Po operacji pobyt pacjenta w szpitalu skraca się nawet do trzech dni. Odnotowuje się także mniejsze ryzyko powikłań pooperacyjnych.
Należy podkreślić, że specjalistyczny sprzęt trafia nie tylko do największych szpitali. Zakupy przy wsparciu unijnych dotacji realizują też mniejsze placówki, jak szpital w Siemiatyczach, Kolnie, Wysokiem Mazowieckiem czy Zambrowie.
Korzyści jakie wiążą się z uzyskiwaniem dofinansowania z funduszy europejskich przez podmioty lecznicze to przede wszystkim wzrost dostępności do specjalistycznej aparatury medycznej na potrzeby diagnostyki i leczenia chorób oraz poprawy jakości świadczeń medycznych. Aby kompleksowa opieka świadczenia usług medycznych była realizowana w oparciu o współczesne standardy, a także z uwzględnieniem jak najszerszego dostępu do diagnostyki, jednostka medyczna musi dysponować nowoczesnym sprzętem medycznym - mówi Monika Łubko, główny specjalista ds. organizacyjno - prawnych z Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Siemiatyczach. - Środki które SP ZOZ w Siemiatyczach otrzymał z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego, głównie na zakup sprzętu medycznego na blok operacyjny, pododdział ortopedyczny, oddział położniczo - ginekologiczny przyczyniły się do osiągnięcia zrównoważonej jakości życia, wyrównania społecznych nierówności wśród mieszkańców powiatu siemiatyckiego, zaspokajania podstawowych potrzeb medycznych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania lokalnego społeczeństwa. Realizacja projektów przyczyniła się do poprawy komfortu życia mieszkańców powiatu poprzez rozwój infrastruktury medycznej. Z efektów inwestycji będą korzystać obecni mieszkańcy powiatu oraz przyszłe pokolenia, a także - zważając na położenie topograficzne Siemiatycz - mieszkańcy spoza powiatu, jak i województwa oraz spoza granicy państwa.
W chwili wybuchu epidemii koronawirusa SARS-CoV-2, która uderzyła niespodziewanie i z wielką siłą, okazało się, że brakuje urządzeń do opieki nad chorymi na COVID-19 oraz rozmaitych materiałów chroniący personel przed zakażeniem. Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego uruchomił wtedy Podlaski Pakiet Zdrowotny, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego. Jedną z czternastu jednostek, tj. szpitali, stacji pogotowia ratunkowego, stacji sanitarno - epidemiologicznych był szpital w Bielsku Podlaskim, który kupił już aparaturę i środki ochronne za ponad 2 mln zł. To m.in. aparat EKG, defibrylator, pompy infuzyjne, ssaki elektryczne czy wózek reanimacyjny, niezbędny przy zatrzymaniu krążenia. Szpital zaopatrzył również pracowników w ubrania ochronne (10 tysięcy masek FFP3, pięć tysięcy kombinezonów i 25 tysięcy fartuchów ochronnych).
Dziś bielska placówka działa z przeznaczeniem dla chorych na COVID-19. Dyrekcja nie ukrywa, że potrzeby są duże, by móc zapewnić pacjentom jak najlepszą opiekę.
Bardzo potrzebujemy bramek do dekontaminacji, kontenerów przed głównymi wejściami - mówi Bożena Grotowicz, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Bielsku Podlaskim.
Dyrektor Bożena Grotowicz tłumaczy też, że potrzebny jest ambulans. Szpital dysponuje co prawda dwoma, ale jeden nie jest już w zadowalającym stanie technicznym. Przydałby się również robot do dekontaminacji pomieszczeń za pomocą promieniowania UV oraz aparat do tlenowej terapii wysokoprzepływowej.
Taki aparat w wielu sytuacjach pomaga uniknąć podłączania chorego pod respirator - wyjaśnia dyrektor Bożena Grotowicz.
(Artykuł partnerski)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie