32-letnia białostoczanka zmarła kilka dni temu, osierocając siedmioletniego synka. Od połowy ubiegłego roku zmagała się z nowotworem żołądka. Nie pomogło leczenie w Polsce i pobyty w zagranicznej klinice. W akcję zbiórki pieniędzy na pokrycie kosztownych zabiegów włączyły się setki ludzi, w tym artyści, sportowcy, lokale gastronomiczne i firmy z wielu innych branż. Historię młodej kobiety opisywaliśmy w naszym portalu w grudniu. Rodzina i przyjaciele żyli wtedy nadzieją, że wróci ona do zdrowia, że nic nie jest przesądzone. Niestety, choroba okazała się silniejsza. Bliskim Karoliny składamy szczere kondolencje.
Redakcja Dzień Dobry Białystok czuje się odpowiedzialna za to, by informacja ta dotarła do Czytelników ddb24.pl. Pisaliśmy bowiem o organizowanych akcjach na rzecz Karoliny, zbieraniu pieniędzy na jej leczenie. Internauci zaś życzyli w komentarzach sił i powrotu do zdrowia.
Przypomnijmy: młoda, preferująca zdrowy tryb życia, dbająca o siebie kobieta w czerwcu usłyszała od lekarzy: złośliwy nowotwór żołądka. Okazało się, że nie kwalifikuje się on do usunięcia operacyjnego. Ostatecznie zdecydowano o chemioterapii. 32-latka opadała z sił, ale walczyła. Zdecydowała się na leczenie niekonwencjonalne, kiedy polscy lekarze rozłożyli ręce sugerując hospicjum. Terapię prowadzono w niemieckiej klinice, z której Polka wróciła w drugiej połowie grudnia 2017. Następnie przebywała w szpitalach w Mońkach i Białymstoku
Karolina zmarła w połowie ubiegłego tygodnia, około 3 nad ranem, we śnie. Nabożeństwo żałobne zostało odprawione w kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi w sobotę, 27 stycznia, w południe. Następnie prochy pochowano na dojlidzkim cmentarzu.
- Zarówno rodzina, znajomi i przyjaciele, jak i inne osoby zaangażowane w pomoc Karolinie do końca wierzyły w cud. Walczyliśmy do końca, bo pomimo tego, że było źle, wiara czyni cuda. I my w to wierzyliśmy, z całego serca, ze wszystkich sił - mówi Kamila Sadowska, koleżanka.
Jak dodaje, Karolina chciała, by jej nie opłakiwać. Jej ostatnim przesłaniem była prośba o jak najwięcej uśmiechu, każdego dnia.
(Piotr Walczak / Foto: arch. pryw.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie