
Białystok ma być metropolią, a nie skansenem, więc pora zabrać drewnianą zabudowę do prawdziwego skansenu, który znajduje się tuż za rogatkami miasta. Kandydaci Kukiz ’15 uważają, że trzeba pilnie przeprowadzić inwentaryzację wszystkich drewnianych budynków o walorach zabytkowych i przenosić je do skansenu, który mógłby się stać prawdziwą atrakcją turystyczną.
Za przykład miejsca, w którym drewniany zabytek przeszkadza, a nie czyni to miejsce pięknym, posłużyła ulica Mazowiecka i róg Kaczorowskiego. Stoi tam drewniany obiekt oznaczony jako zabytek, z którym nie wiadomo co można zrobić. Nie wolno go wyburzyć, ale też i nikt o niego nie dba. O przeniesienie go do skansenu pod Białystok już rok temu apelował radny Dariusz Wasilewski.
- Ten budynek od roku czeka na decyzję władz miejskich co z nim należy zrobić. My występujemy z propozycją, ponawianą zresztą, aby tego typu piękne obiekty, ta kultura piękna drewniana, która charakteryzuje Białystok właśnie trafiała do miejsca tematycznego, jakim jest skansen pod Białymstokiem. Dokładnie od roku, nikt z urzędu miejskiego, ani pan prezydent, nie jest w stanie podjąć decyzji co do losów tego budynku – powiedział radny Dariusz Wasilewski.
Kukiz ’15 proponuje przeprowadzenie inwentaryzacji drewnianej zabudowy o walorach zabytkowych na terenie całego województwa podlaskiego. I konsekwentne przenoszenie takiej zabudowy do skansenu, który miałby szansę – zdaniem działaczy – stać się prawdziwą atrakcją turystyczną. W Muzeum Kultury Ludowej, które zawiaduje skansenem, budynki byłyby bezpieczne, a miasta – jak w przypadku Białegostoku – pozbyłyby się problemów z zabytkami. Zyskaliby na tym deweloperzy czy właściciele nieruchomości, którzy mogliby realizować swoje inwestycje bez dodatkowych przeszkód.
Inną z propozycji jest stworzenie Parku Kulturowego, który także jest w zasięgu możliwości podlaskich samorządów, w tym samorządu województwa podlaskiego. Parki Kulturowe tworzone są też coraz częściej w całym kraju. Województwo podlaskie mogłoby dołączyć do tego grona.
- Parki kulturowe w Polsce i nie tylko w Polsce mają cudowny walor edukacyjny i przeniesienie takich dawnych budynków – po pierwsze sprawi, że one zostaną ocalone od zapomnienia. A po drugie – te wszystkie pokolenia będą mogły przechadzać się po odtworzonych uliczkach i będą mogły dzieciaki czy młodzież poznawać swoją piękną historię – powiedziała Katarzyna Turosieńska – Durlik, kandydatka na radną do Sejmiku Województwa Podlaskiego.
- Nasz pomysł jest bardzo prosty. I deweloperzy byliby z tego zadowoleni, bo mogliby przenieść nieruchomość, gdzie byłaby ona udostępniona zwiedzającym. I przede wszystkim moglibyśmy ochronić zabytki – dodał Marcin Leoszko, także kandydat do Sejmiku Województwa Podlaskiego z listy Kukiz ‘15.
Działacze Kukiz ’15 wskazują, że skansen i Muzeum Kultury Ludowej to doskonałe miejsca na rozbudowę i warto połączyć siły w tym temacie, aby przenosić tam wartościowe obiekty drewniane. Wszystko co trzeba zrobić, to podać sobie ręce do współpracy i przeznaczyć odpowiednie środki na ten cel.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: zrzut ekranu z Facebooka)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten ciekawy eksperyment, chyba na skalę światową, ściągnąłby na nasze głowy spore zainteresowanie mediów na całym świecie. Fragment zabudowy miejskiej przeniesiony do muzeum wsi. No no... Drewniane domy z Bojar i okolic Młynowej wcale nie są jakieś szczególnie piękne, cały walor w tym, że stoją tam gdzie stoją i są historyczną częścią miasta. Jedynym budynkiem do przeniesienia z Bojar jest budynek magistratu (a może nie do przeniesienia a wyburzenia).
Deweloperzy byliby zadowoleni? Czy komuś tutaj nie poprzstawiało się w głowie? Najpierw nacjonalista a teraz całowanie w dupę developerów? to jaka to jest zmiana? od lat truskolaski nie robi nic innego jak caluje w dupe deweloperow. Miasto jest dla ludzi a nie deweloperow. sorry. wygladlo na ciekawa zmiane ale teraz to jakis zart. Wiecej takch idiotyzmow i betonowy tadzio wygra w pierwszej turze. Pogratulowac.
Jaką trzeba mieć mentalność żeby mówić że deweloperzy będą zadowoleni jak im ze środków publicznych usuniemy z drogi zabytki?! Brak słów
"cały walor w tym, że stoją tam gdzie stoją i są historyczną częścią miasta. Jedynym budynkiem do przeniesienia z Bojar jest budynek magistratu (a może nie do przeniesienia a wyburzenia)" Dokładnie!
Białystok jest skansenem mentalnym. Zamiast odnowic budynek, zrobić plan zagospodarowania obok postawiono koszmarny blok.