
W niedzielne popołudnie IV ligowi piłkarze MOSP odnieśli kolejne zwycięstwo w rozgrywkach. Ich przeciwnikiem była nieobliczalna drużyna Sparty Szepietowo. Młodzi białostoczanie pewnie wygrali spotkanie 1-0 po strzale w 55' minucie Jakuba Judzickiego.
Pierwsza połowa była toczona z optyczną przewagą doświadczonej drużyny gości, ale po zmianie stron inicjatywę przejęli gospodarze, raz po raz nękając strzałami bramkarza Sparty – nota bene wychowanka MOSP – Przemysława Popławskiego. I tu warto dodać, że po raz kolejny bardzo dobre zawody rozgrywał 17 letni Jakub Jakimiuk, który wyrasta na czołową postać drużyny. Choć po ostatnim meczu należy wyróżnić Karola Kuźmę i Piotra Ponichtrę, który siał zamęt w szeregach drużyny gości, a spokój w grze wprowadzał doświadczony Robert Speichler.
Białostoczanie w drugiej części spotkania mieli kilka tak zwanych stuprocentowych sytuacji, ale tylko raz udało się pokonać bramkarza gości.
- Nasza drużyna robi postępy i to bardzo cieszy w kontekście następnych spotkań. Po pierwszych niepowodzeniach nie widać już znaku, chłopcy okrzepli, nabierają z każdym meczem niezbędnego doświadczenia. Jest jedyną drużyna chyba w całej lidze, która gra za tak zwany uścisk dłoni prezesa. Dlatego podwójnie ich podziwiamy, bo widać ile serca wkładają w każdy mecz – powiedział naszej redakcji Maciej Kudrycki, trener koordynator w klubie.
W tej chwili MOSP awansował już na 6 miejsce w tabeli, ale za to w klasyfikacji Pro Junior System są zdecydowanym liderem. Jest to klasyfikacja dotycząca występów najmłodszych zawodników w lidze. Za zwycięstwo w tej kategorii Podlaski Związek Piłki Nożnej przyzna nagrodę w wysokości 35 tys. zł. I to Miejski Ośrodek Szkolenia Piłkarskiego ma obecnie ogromną szansę zgarnąć tę nagrodę.
Kolejny mecz MOSP zagra na wyjeździe z Promieniem Mońki, a ewentualne zwycięstwo może przybliżyć zespół do ścisłej czołówki. Spotkanie odbędzie się w najbliższą niedzielę, 28 października, o godz. 14.00 na monieckim stadionie. My jako partner medialny klubu trzymamy mocno kciuki i mamy nadzieję, że białostoczanie wrócą ze zdobyczą punktową.
(Bernard Tymiński/ Foto: MOSP)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie