Reklama

Nie ma rady. Trzeba samemu łopatować

Zima zaskoczyła drogowców – to najczęściej powtarzane tłumaczenie za każdym razem, kiedy pojawiają się narzekania na stan dróg po opadach śniegu. W Białymstoku w ciągu ostatnich dni spadło trochę puchu, ale stan jezdni był daleki od zadawalającego. Jeszcze gorzej wyglądają ścieżki rowerowe, o których odśnieżanie nie można się doprosić od wielu lat.

Jeszcze latem 2015 roku, kiedy urzędnicy podpisywali umowę na zimowe odśnieżanie naszego miasta, nikomu nie przyszło do głowy zatroszczyć się o odśnieżanie dróg dla rowerów. Mimo, że rowerzyści proszą i dopominają się o to od bardzo dawna. Co ciekawe, wówczas, w odpowiedzi na pytanie jednego z aktywistów o to odśnieżanie, padła odpowiedź, że zimą na ścieżkach rowerowych będą tworzone trasy narciarskie. W ten sposób urzędnicy postanowili jakoś wyjść z twarzą z żenującej sytuacji. Efektem tego wyjścia był śmiech na całą Polskę i szczera krytyka rowerzystów z Białegostoku.

Jak wiadomo żadne trasy narciarskie na drogach dla rowerów nie powstały. To w zasadzie wiedział od momentu podania informacji każdy normalny człowiek posiadający minimum szarych komórek. Chodzi głównie o to, że polskie przepisy nie pozwalają na poruszanie się po drogach dla rowerów żadnym innym uczestnikom ruchu. Mimo to, urzędnicy utrzymywali jeszcze przez kolejne miesiące, że będą starali się znaleźć dogodne trasy dla narciarzy właśnie na ścieżkach rowerowych.

- Myślę, że narciarze raczej w centrum nie będą chcieli jeździć. Natomiast na tych ścieżkach, które są na obwodnicach czy w jakimś oddaleniu, wyprowadzające poza miasto – tam możemy pozostawić drogi nieodśnieżone na przykład dla narciarzy – wyjaśnia urzędniczka i to nie byle jaka, bo sama dyrektor Zarządu Dróg Miejskich – Bożena Zawadzka.

Pomijając fakt, że pomysł nie miał kompletnie sensu od samego początku, bo nawet gdyby jakimś cudem można by było wpuścić narciarzy na drogi rowerowe, to przecież ci narciarze musieliby zdejmować narty na każdym skrzyżowaniu. Ulice i przejścia dla pieszych, a także chodniki, muszą być zimą odśnieżane. Z tym w ostatnich dniach w Białymstoku było jednak nie najlepiej. Śnieg zaczął padać w środę wieczorem, a na szosach utrzymywał się przez całą noc i przez cały czwartek. Jeździło się bardzo źle, zwłaszcza tym kierowcom, którzy mają napęd na tylnych kołach.

Tymczasem ścieżki rowerowe pozostały nieodśnieżone. Skoro nie było nikogo, kto by o tym pomyślał dużo wcześniej, umowa została podpisana na trzy lata bez oczyszczania ze śniegu wielu kilometrów dróg rowerowych w Białymstoku. Dopytywaliśmy niedawno magistrat, czy przypadkiem Miasto Białystok nie podjęło się dodatkowych negocjacji z firmami odpowiedzialnymi za zimowe oczyszczanie miasta, żeby można było jednak chociaż część tras rowerowych udostępnić tym, którzy z rowerów korzystają cały rok.

- W umowach dot. zimowego oczyszczania miasta, które obowiązują do 30 kwietnia 2018 r. nie uwzględniono zadania odśnieżania dróg rowerowych oraz nie przewidziano na ten cel środków finansowych. Odśnieżanie dróg rowerowych wiązałoby się z wysokimi kosztami, niewspółmiernymi do liczby użytkowników DDR w czasie sezonu zimowego – wyjaśnia naszej redakcji Anna Kowalska z Biura Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Nie otrzymaliśmy żadnej informacji czy były prowadzone jakieś dodatkowe negocjacje, czy nie. Ale sądząc po odpowiedzi – raczej nie. Inaczej pewnie poszłaby w świat informacja, że Miasto się starało, ale nie wyszło. W każdym razie okazało się jeszcze, że oprócz nieopłacalności takiego zimowego odśnieżania, istnieje ryzyko innego rodzaju. I tu przyznajemy, było to dla nas kompletne zaskoczenie.

- Istotne jest też, że odśnieżanie dróg rowerowych z użyciem sprzętu (o dużej masie) mogłoby spowodować ich uszkodzenie. Podbudowa dróg jest bowiem przystosowana do ruchu rowerów, a nie dużej masy pojazdów mechanicznych – wyjaśnia magistrat ustami urzędniczki z biura prasowego.

Zastanawiamy się z czego w takim razie są zrobione chodniki? Niektóre trakty są w zasadzie zbudowane z tego samego materiału, ale chodniki dało się odśnieżyć. Jak? Czym? Pewnie cudem! W końcu to Białystok. Możliwe, że w części dla pieszych, którzy są lżejsi od rowerzysty na rowerze, podbudowę się wzmacnia celowo, aby mógł tamtędy przejechać ciężki sprzęt. Kilkadziesiąt lub niekiedy kilkanaście centymetrów dalej, podbudowa jest słabiutka niczym tekturowa buda dla psa. Istnieje jeszcze szansa, że za odśnieżanie chodników zabrało się setki drogowców z łopatami i łopatowali przez tyle godzin, aż wszystko było czyste do czarności. Co widać zresztą na załączonych zdjęciach w naszej fotogalerii.

Cała sytuacja z odśnieżaniem, a raczej z brakiem usług odśnieżania, dziwi przede wszystkim z jednego względu – nasze miasto jest tam zwanym „przyjaznym rowerzystom”. Ale najwyraźniej tylko w określonych porach roku. Szkoda trochę, bo od dłuższego czasu mamy w Białymstoku coraz więcej infrastruktury i udogodnień skierowanych właśnie do tej grupy mieszkańców. Całkiem przyzwoicie rozwija nam się sieć dróg rowerowych, niedawno pojawiły się podpórki, mamy w końcu wypożyczalnię rowerów, która cieszy się dużą popularnością i białostoczanie chętnie korzystają z tego środka transportu. Niezrozumiałym może zatem wydawać się fakt braku dbałości o odśnieżanie ścieżek rowerowych w sezonie zimowym.

Ostatecznie, jak ktoś chce zimą jechać rowerem, zostaje takiemu człowiekowi nabyć drogą kupna własną łopatę i łopatować na całej długości trasy. Potem można znów wsiąść na rower i przejechać do kolejnego fragmentu ścieżki rowerowej i powtarzać czynność tak długo, aż droga dla rowerów będzie przejezdna.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-07 10:11:51

    https://www.youtube.com/watch?v=TSTStnkDPPs :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-07 11:03:09

    Chętnie by się pojeździło rowerkiem ale zasypało nas :( Czekam do lata :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2017-01-07 12:10:26

    Trasy rowerowe swoją drogą ale nie odśnieżanie przystanków to juz przegięcie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do