
W drugiej połowie lutego planowany jest IV Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce. I choć jeszcze nie wiadomo ile osób weźmie w nim udział, ani nic poza tym, że złożono wniosek o wyrażenie zgody na organizację takiego marszu, lewicowe media z lewicowymi aktywistami już biją na alarm, że nacjonaliści chcą prowokować. Za poprzednie marsze oberwało się także Policji, która dbała o bezpieczeństwo.
To już tradycja, że jak tylko środowiska prawicowe lub patriotyczne chcą zorganizować jakiekolwiek wydarzenie publiczne, zaczyna się histeria. Pierwsi do rozpoczęcia histerii – i też tradycyjnie – są dziennikarze lewicowych mediów. W naszym regionie już odezwała się Gazeta Wyborcza, która pisze o prowokacji, ale też i o braku właściwej reakcji policjantów na wydarzenia z poprzednich lat.
Szkoda, że nie ma odniesienia do faktu, iż Policja wykonała prawidłowo swoje obowiązki rok wcześniej, zabezpieczając wydarzenie. Tym bardziej, że sprawę marszu w Hajnówce oraz różnych zdarzeń zarejestrowanych w jego trakcie, badała także prokuratura, która nie dopatrzyła się znamion przestępstwa, więc sprawę umorzyła. Nie przeszkadza to oczywiście bić piany i stwarzać w publikacji elementów grozy, kiedy w rzeczywistości, nikt nie został ukarany, nikt nie został skazany i nikt nie został w końcu ranny, ani zabity. Ale siać strach przed środowiskami patriotycznymi w razie czego to Gazeta Wyborcza jest pierwsza.
„Autorowi tekstu należy przypomnieć, że policjanci działają na podstawie przepisów prawa i w ramach obowiązującego prawa. W artykule pt. „Nacjonaliści znów mają prowokować” autor zarzuca policjantom brak reakcji „na nazistowską i faszystowską symbolikę towarzyszącą jego uczestnikom”. Autor artykułu pomija jednak fakt, że policjanci zabezpieczający zgromadzenie, zebrany materiał dowodowy przekazali do prokuratury w celu oceny prawno-karnej. Z kolei prowadzone postępowanie prokuratorskie dotyczące niedopełnienia obowiązków przez policjantów zostało prawomocnie umorzone z powodu braku znamion przestępstwa” – prostuje treści zamieszczone w Gazecie Wyborczej Komenda Wojewódzka Policji w Białymstoku.
Ze zrozumiałych powodów Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce może się części mieszkańców nie podobać. Ale to nie znaczy, że istnieje jakaś przesłanka do negowania działań policji lub uczestników tego wydarzenia. Policja jak dotąd bardzo dobrze wywiązywała się ze swojego zadania i obowiązków. Natomiast wszystkie dotychczasowe marsze nie kończyły się zakłócaniem porządku publicznego przez ich uczestników. Wręcz odwrotnie – porządek zakłócali przeciwnicy tego marszu.
Odnośnie obowiązków i zakresu działań Policji podczas takich wydarzeń, to Policja nie może przekraczać swoich uprawnień. Mówimy o tym na nagraniu w komentarzu video. Poza tym, co już się dzieje na naszych oczach, burmistrz Hajnówki, poinformował na łamach Wyborczej, że na 7 lutego zaplanowana jest sesja nadzwyczajna rady gminy. Burmistrz chce, aby radni wyrazili dezaprobatę dla Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce i chce też, żeby zaapelowali do ministra Brudzińskiego o zmianę prawa o zgromadzeniach, by takie marsze były prawem zakazane.
Przypominamy zatem, że Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” to polskie święto państwowe obchodzone corocznie 1 marca. Ustawę, na mocy której jest możliwe celebrowanie tego święta, podpisał w dniu 9 lutego 2011 roku ówczesny prezydent RP – Bronisław Komorowski. Marsze, przedstawienia, inscenizacje oraz szereg innych wydarzeń związanych z upamiętnieniem Żołnierzy Wyklętych wpisuje się w obchody święta państwowego. Chęć do zakazywania zgromadzeń publicznych w takim terminie na przykład przez władze samorządowe, oznaczać może negowanie polskiego święta państwowego.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Cóż dziwnego , że ta szmata wyborcza szczeka ? Przecież kasę za to biorą. Jak się nie wykażą aktywnością to ktoś poleci od wygodnego korytka.
Przecież to potomkowie armii czerwonej więc dlaczego mają popierać polski patriotyzm??? Wymagacie od mniejszości narodowych, w tym przypadku historycznych przeciwników żołnierzy wyklętych aby czcili ich Pamięć? Czy żydzi czczą pamięć Jezusa?
Jak zawsze ddb.24 zachowuję się i pisze taj jak trzeba
G**no Warta z Białegostoku tow. Stalin byłby z Was dumny.
Niektórzy woleliby żeby to był marsz ubeków wyklętych, ludu wyklętego, który powstał itd.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie jednak skąd w oddziale Burego prawosławni - zastępca Burego Kosterow , Wiarus -Jurasow czy Antoni Michalczuk plus inni. Michalczuk był po wojnie szefem Związku Represjonowanych przez Stalinizm. Skąd u liczą w oddziale Burego prawosławni w dodatku na eksponowanych stanowiskach.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie jednak skąd w oddziale Burego prawosławni - zastępca Burego Kosterow , Wiarus -Jurasow czy Antoni Michalczuk plus inni. Michalczuk był po wojnie szefem Związku Represjonowanych przez Stalinizm. Skąd u liczą w oddziale Burego prawosławni w dodatku na eksponowanych stanowiskach.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie jednak skąd w oddziale Burego prawosławni - zastępca Burego Kosterow , Wiarus -Jurasow czy Antoni Michalczuk plus inni. Michalczuk był po wojnie szefem Związku Represjonowanych przez Stalinizm. Skąd u liczą w oddziale Burego prawosławni w dodatku na eksponowanych stanowiskach.
Dlaczego mnie nie dziwi ze nadworny „obiektywny”
Dziwię się tym tak zwanym Białorusinom że popierają lewactwo. Tym bardziej że w szeregach AK byli również prawosławni.
Kolejne ” obiektywne „ wypociny pani „redaktorki”... lewacka histeria sie jej nie podoba z powodu niecheci mieszkancow Hajnowki do narodowcow chcacych czcic mordercow ludnosci cywilnej.Widac sama chetnie zwarlaby szeregi z narodowcami...
Oni manifestować mogą - np. w Zaniach: Aleksander Sielicki - burmistrz Kleszczel, Jerzy Sirak - burmistrz Hajnówki, Andrzej Skiepko - starosta hajnowski, Alla Fedorova - Konsul Generalny Republiki Białoruś w Białymstoku i wielu, wielu innych. Ale dlaczego np. w Hajnówce manifestować nie mogą młodzi Polacy?
Przegonić tych wszystkich i pozamykać w więzieniu tych którzy czczą zabójców bezbronnych ludzi !!
Przegonić tych wszystkich i pozamykać w więzieniu tych którzy czczą zabójców bezbronnych ludzi !!
Bury został oczyszczony z sowieckich oszczerstw zapamiętajcie to na zawsze i nie powielajcie bzdur.
Materiał wideo nie przypomina reportarzu tylko tubę przez którą "reporterka" wygłasza swoje stanowisko w tej sprawie. Marsz upamiętniający powinien mieć miejsce, lecz należy upamiętniać niewinne ofiary nie zaś oprawców. Sprawców ogromnej tragedii społecznej w nieodległych czasach.