Reklama

Słoneczni polegli w Superpucharze

MOKS Słoneczny Stok rozpoczął futsalowy sezon. W minioną sobotę "Słoneczni" w Bełchatowie zmierzyli się z mistrzem Polski i zdobywcą Pucharu Rekordem Bielsko-Biała. Triumfowali "Rekordziści", którzy są bezsprzecznie najsilniejszym zespołem w kraju. Ekipa z Podbeskidzia wygrała 10:4, chociaż prowadziła już 10:1. W końcówce mistrzowie Polski odpuścili trochę rywalom i białostoczanie strzelili w końcówce trzy gole.

Początek meczu od razu pokazał jaka jest różnica między ekipą Słonecznych, a mistrzami Polski. Rekord jest po eliminacjach do Pucharu Europy i ma na koncie ogranie silnych rywali. W ramach przygotowań Rekord odwiedził m. in. Barcelonę. Bielszczanie awansowali do następnej rundy w europejskich pucharach demonstrując dobrą formę i zademonstrowali ją w Bełchatowie. 

Już w 3 minucie Rekord potwierdził przewagę i wyszedł na prowadzenie po strzale Budniaka. Potem piłka jeszcze dwukrotnie wpadła do białostockiej bramki i było wiadomo, że losy spotkania są już przesądzone. Słoneczni odgryzali się, ale stałe fragmenty gry Rekordu były zabójcze.

Na II połowę białostoczanie wychodzili z szatni przegrywając 0:4. Niestety zaraz po przerwie bielszczanie odjechali rywalom strzelając kolejne gole prowadząc 10:1. Łatwość z jaką padały gole powodowała, że Słonecznym opadały skrzydła. Dopiero w końcówce meczu ekipa z Białegostoku wykorzystała rozluźnienie w szeregach rywali i zmniejszyła rozmiary porażki na 4:10. 

Szansa na rewanż będzie już za tydzień, kiedy w poniedziałek MOKS zagra w Bielsku-Białej z Rekordem mecz 1. kolejki spotkań. 

Rekord Bielsko-Biała - MOKS Słoneczny Stok Białystok 10:4 (4:0)
Bramki:
Paweł Budniak 3, 20, 33, Jan Janovsky 7, Adrian Citko 8sam., Michał Marek 24, 24, 33, Wojciech Łasak 30, Tomasz Gąsior 31 - Serhij Babynin 26, Michał Osypiuk 36, 37, Witalij Lisnyczenko 37.

(Przemysław Sarosiek/ Foto: pixabay.com/ sports-hall)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do