Reklama

Wstrzymany głos Truskolaskiego czyli pana posła kłopoty z pamięcią

Znacie Krzysztofa Truskolaskiego z Nowoczesnej? To syn prezydenta Białegostoku i poseł Nowoczesnej, który prześciga się w demonstrowaniu patriotyzmu i często uczestniczy w białostockich uroczystościach miejskich. Bez pudła można go spotkać na składaniu kwiatów pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Święto Niepodległości, Święta Konstytucji 3 maja. Uroczyście zostawia też wiązanki pod pomnikiem katyńskim i tablicy upamiętniającą katastrofę smoleńską. Ale w Sejmie sprawia wrażenie, jakby o tym nie pamiętał.

Przed tygodniem polski Sejm znowelizował ustawę o zakazie propagowania komunizmu. Mimo, że zmiany nie budziły specjalnych kontrowersji (nowlizacja przewiduje utworzenie mechanizmów prawnych, które pozwolą na usunięcie z przestrzeni publicznej budowli gloryfikujących ustrój totalitarny i usuwa obecne braki dotyczące usunięcia obiektów budowlanych o charakterze nieużytkowym, takich jak pomniki, obeliski, popiersia, tablice pamiątkowe, napisy i znaki). Przepis w zasadzie dość oczywisty, który poparło 408 posłów. Przeciw było 7 posłów, a 15 wstrzymało się od głosu. W tej ostatniej grupie znalazł się właśnie podlaski poseł Nowoczesnej. Krzysztof Truskolaski obok 11 innych posłów Nowoczesnej nie poparł m. in. pomysłu usunięcia pomnikówl, płyt i tablice pamiątkowych poświęconych komunizmowi. I żeby nie było wątpliwości: nowe zapisy nie dotyczą pomników niewystawionych na widok publiczny, znajdujących się na terenie cmentarzy albo innych miejsc spoczynku, wystawionych na widok publiczny w ramach działalności artystycznej, edukacyjnej, kolekcjonerskiej, naukowej lub o podobnym charakterze, w celu innym niż propagowanie ustroju totalitarnego, wpisanych samodzielnie albo jako część większej całości do rejestru zabytków.

A jeszcze 3 maja poseł Krzysztof podczas uroczystości pod pomnikiem marszałka chwalił się swoim patriotyzmem opowiadając o tym jak świętuje święto Konstytucji m. in, "Nowoczesna jak co roku włącza się w to świętowanie. Rozpoczęliśmy je już w poniedziałek podczas pikniku miejskiego nad Stawami Marczukowskimi, gdzie rozdaliśmy mieszkańcom sadzonki około stu dębów. Dzisiaj rozdajemy biało-czerwone chorągiewki, a 3 maja w Parku Planty od godz. 13.30 także będziemy rozdawać sadzonki dębów.".

Pan poseł jeszcze rok wcześniej: 3 maja 2016 był uprzejmy powiedzieć: "Nie ma zgody na łamanie art. 13. Ten przepis przewiduje, że zakazane jest istnienie partii czy organizacji, które w swych praktykach odwołują się do nazizmu, faszyzmu i komunizmu oraz dopuszczają nienawiść rasową i narodowościową."

Z kolei 13 grudnia 2016 roku z ust młodszej latorośli rodu Truskolaskich padły następujące słowa: - 13 grudnia to tragiczna data w historii Polski. Pamiętamy o ludziach, którzy walczyli o wolność, o demokrację, o godność – to oni płacili najwyższą cenę. Wolność i demokracja nie są dane raz na zawsze. Musimy się o nie upominać i je pielęgnować. W 35. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego o 19:30 zapalmy w oknie symboliczna świeczkę. Światło pamięci.

Zachodzimy w głowę jakim cudem zdecydował się wstrzymać się od głosu w tak oczywistej moralnie sprawie. Podejrzewamy, że poseł Krzysztof zapomniał zapewne o swoich słowach wygłaszanych przy różnych okazjach oraz udziale w ceremoniach ku czci ofiar komunizmu. Dlatego przypominamy słowa i zdjęcia jemu i wyborcom przypominając jednocześnie słowa Czesława Miłosza, że "spisane będą czyny i rozmowy".

Panu posłowi dedykujemy cały wiersz noblisty ku pamięci i specjalnie dla niego przesyłamy piosenkę Elektrycznych Gitar "Trzeba było zostać w pieluchach".https://www.youtube.com/watch?v=wHf_Xhh-HFI

Przemysław Sarosiek

Zdjęcia pochodzą ze strony www.bialystok.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do