Reklama

Białystok chce wspierać ogrody działkowe. Jeśli będzie z czego i czym

Rodzinne Ogrody Działkowe działające na terenie Miasta Białegostoku będą mogły otrzymać dofinansowanie do swojej działalności z przeznaczeniem na rozwój. Stanie się tak jednak pod kilkoma warunkami, z czego najważniejszym i najtrudniejszym będzie z pewnością ten dotyczący posiadania środków na ten cel.

Ostatnia sesja Rady Miasta z poniedziałku 9 grudnia, będzie dokończona za nieco ponad tydzień. Wówczas radni będą debatować między innymi nad wsparciem rozwoju Rodzinnych Ogrodów Działkowych leżących na terenie Białegostoku. To wsparcie ma polegać przede wszystkim na możliwości przyznawania dotacji finansowych z przeznaczeniem na rozwój takich ogrodów. W projekcie uchwały czytamy, że byłaby to dotacja celowa przyznawana na wniosek zainteresowanego podmiotu, a jej rozliczenie i kontrola miałyby być określone szczegółowym regulaminem. Co oznacza, że wydanie środków z takiej dotacji nie mogłoby być na bliżej niedookreślone zadania.

W praktyce miałoby to wyglądać w ten sposób, że stowarzyszenia ogrodowe otrzymywałyby jednorazowo przelew na rachunek bankowy, ale już po wykonaniu zadania i jego rozliczeniu. Czyli nie tylko po wykonaniu inwestycji i odbiorze robót, bo przelew wpływałby także po dostarczeniu do urzędu miejskiego właściwych dokumentów, zaświadczeń i faktur z odpowiednimi adnotacjami o tym, że dany zakup został sfinansowany z budżetu Miasta Białystok.

Stowarzyszenie ogrodowe, prowadzące ROD na obszarze danej gminy, może otrzymywać dotację celową z budżetu tej gminy, z zastosowaniem przepisów ustawy o finansach publicznych w zakresie udzielania dotacji celowych dla podmiotów niezaliczanych do sektora finansów publicznych i niedziałających w celu osiągnięcia zysku. Dotacja ma służyć realizacji celu publicznego, związanego z zadaniem gminy, o którym mowa w art. 6 ust. 1, i może być przeznaczona w szczególności na budowę lub modernizację infrastruktury ogrodowej, jeżeli wpłynie to na poprawę warunków do korzystania z ROD przez działkowców, lub zwiększy dostępność społeczności lokalnej do tego ROD” – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.

Ale wszystko wygląda dobrze tylko do tego momentu. Bo jak się wczytamy bardziej wnikliwie w przygotowany projekt uchwały i jego uzasadnienie, to okazuje się, że po przyjęciu już przez Radę Miasta tej uchwały, pomoc ogrodom działkowym i owszem może być udzielona w formie dotacji, jednak tylko wtedy, kiedy Miasto Białystok będzie miało środki na ten cel. Biorąc pod uwagę zapowiedzi prezydenta Białegostoku odnośnie finansów miasta na najbliższe lata, z tym może być problem. Ale zapewne już niedaleka przyszłość pokaże, jak wygląda praktyka wspierania rozwoju ogrodów działkowych w naszym mieście.

Inicjatywa na pewno jest dobra, ponieważ ogrody działkowe od kilku lat ponownie przeżywają renesans. Do niedawna – była to domena przede wszystkim emerytów i seniorów, którzy właśnie tam spędzali czas w okresie wiosennym i letnim. To zaczęło się zmieniać, ponieważ coraz młodsze osoby są zainteresowane posiadaniem własnego kawałka zieleni i spokoju. I trudno się temu dziwić, bo ogrody działkowe to coraz częściej jedyne miejsce, w którym można odpocząć wśród zieleni.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2019-12-18 05:52:24

    A jak znamy tego pana z Kapic to może być przygrywka do przejęcia ostatnich łakomych kąsków dla ,,rozpędzonych budowlańców"

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do