
Polacy mają dość szkalowania rodaków i całego naszego kraju w oczach opinii międzynarodowej. Skoro politycy, instytucje, fundacje czy też inne podmioty działające w obszarze publicznym nie dają sobie rady z tym tematem, powstała inicjatywa oddolna. Akcję rozpoczęto ostatniego dnia lutego pod wymowną nazwą „Respect Us”.
Tym, którzy nie znają języka angielskiego wyjaśniamy, że „Respect Us” znaczy „Szanujcie nas”. Jeszcze we wtorkowy wieczór na Facebooku i twitterze uruchomiono fanpage o nazwie Respect Us. Tam również znalazł się krótki film z przekazem, bardzo wymownym i bardzo mocnym. Zamieszczamy go powyżej, aby każdy mógł zobaczyć i ocenić, czy wysiłek twórców i pomysłodawców nie poszedł na marne.
Część osób się zastanawiała, kim są twórcy akcji. Okazuje się, że jest to inicjatywa oddolna, ale już odbiła się szerokim echem w Polsce, a także i za granicą. Odpowiedzialni za nią są młodzi ludzie, którzy mają dość kłamstw powtarzanych wobec Polski i Polaków. Mają także dość nieustannej polityki prowadzonej na kolanach. Szczególnie zwracają uwagę na to, co się dzieje ostatnio w stosunkach polsko – izraelskich.
- Musimy przestać wchodzić w narrację, którą narzucili nam wielcy tego świata. Nie możemy być zmuszani do nieustannego tłumaczenia się i wyjaśniania społeczności międzynarodowej podstaw z zakresu historii najnowszej. Działania dyplomatyczne, tworzenie akcji edukacyjnych zakrojonych na szeroką skalę są domeną instytucji państwowych. To Państwo i jego agendy mają ku temu niezbędne narzędzia i finansowanie. Niech państwo więc zacznie z nich korzystać. Pokażmy politykom jak powinno się to robić – wyjaśnia Marek Miśko, jeden z twórców akcji #RespectUs.
Każdy Polak i Polka, niezależnie od tego, czy mieszka w kraju, czy za granicą, może włączyć się do akcji. Jej organizatorzy nie zbierają żadnych funduszy na ten cel, nie proszą o żadne wpłaty. Wszystko, co trzeba zrobić to udostępniać na swoich profilach społecznościowych materiały pojawiające się na profilu Respect Us. Szczególnie chodzi o zamieszczenia na swoim profilu w tle grafiki, którą można otrzymać wysyłając maila na adres: kontakt(at)respectus.pl.
- Chodzi o promocję akcji na swoich blogach, kontach w mediach społecznościowych, kanałach Youtube oraz zachęcania widzów, czytelników i słuchaczy do przyłączenia się do kampanii lub do jej promocji. Prosimy o możliwość wykorzystania logo partnerów w grafikach promujących naszą wspólną akcję, a także zmiany zdjęć w tle swoich kont na przygotowane przez nas banery z hasztagiem #RespectUs – wyjaśniają organizatorzy akcji.
Wiadomo, że co najmniej 5 tysięcy polskich ciężarówek, które krążą po Europie otrzyma tablice rejestracyjne z hasłem kampanii. Te ufundował Polski Przemysł Futrzarski. Ale różne firmy spedycyjne oklejać mają swoje pojazdy tym hasłem za własne pieniądze. Chętnych nie brakuje. Tylko pierwszego dnia kampanii pojawiły się liczne zdjęcia już oklejonych pojazdów i tych dopiero oklejanych. Pojadą one po całej Europie, aby jak najwięcej ludzi zobaczyło, że Polacy to mocno doświadczony naród, który zwyczajnie domaga się szacunku, jak inni.
Obrona dobrego imienia Polski i wyraźne zasygnalizowanie sprzeciwu polskiego społeczeństwa na zakłamywanie historii właśnie rozpoczęło się na dobre. Zachęcamy naszych czytelników do włączenia się do tej akcji.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Respect Us)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Hahahaha, Geniusze z pisu, rozwalili Trybunał Konstytucyjny, Sądy, wojsko, policję, rozwalili cały kraj. Jesteśmy skłóceni z sąsiadami, Europą, USA. Pisowskie pajace, godzą się na ruchy faszystowskie, ich przemarsze. Ze zbrodniarzy typu Bury, Ogień, robią bohaterów. Żerują na prymitywnych instynktach, popierają nierobów i nieudaczników. Wymyślają jakieś bzdurne ustawy, z których potem muszą się tłumaczyć. Dzięki tym pisowskim idiotom, Polacy są postrzegani jako banda durniów, ksenofobów i skrajnych nacjonalistów. I teraz ta akcja. Litości!!! Przestańcie się ośmieszać!!!