
Być może niepotrzebnie poseł Nowoczesnej i zastępca prezydenta Białegostoku, także z Nowoczesnej, zabierali głos w sprawie wydarzeń w Hajnówce. Kilka dni temu skrytykowali działania policji. Doczekali się odpowiedzi, jednak ta odpowiedź mundurowych raczej ich nie zadowoli. Jest miażdżąca.
Bardzo szybko po Marszu Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Hajnówce, który w minioną sobotę przeszedł tam ulicami miasta, głos zabrał poseł Nowoczesnej, ale także i zastępca Białegostoku. Młodzi politycy skrytykowali działania policji, która ich zdaniem nie reagowała właściwie na to, co się działo. Między innymi padł zarzut o to, że pozwolono na wykrzykiwanie hasła: „śmierć wrogom ojczyzny”, albo zakrywanie twarzy przez uczestników marszu.
Konferencja prasowa, którą zwołali politycy Nowoczesnej, kolejny raz odbyła się bez naszego udziału. W ramach pełnienia demokratycznego mandatu Nowoczesna ignoruje kompletnie głos czytelników Dzień Dobry Białystok i zwyczajnie nie powiadamia o tym, co robi. O tym, jakie zarzuty pod adresem policji ma dwóch tak zwanych polityków, którzy mieszkańców traktują wybiórczo w dostępie do informacji, dowiedzieliśmy się od Policji. Ta wydała bowiem oświadczenie, w którym bezlitośnie obeszła się z członkami partii Nowoczesna.
„Policjanci mają obowiązek reagowania na aspekty łamania prawa, w tym również na aspekty łamania prawa przez uczestników zgromadzenia spontanicznego, którzy swoim zachowaniem usiłowali zakłócać przebieg wcześniej zgłoszonego, niezakazanego zgromadzenia. Twierdzenie posła Nowoczesnej Krzysztofa Truskolaskiego, że policjanci nie mieli podstaw do podjęcia czynności w stosunku do osób łamiących prawo, jest wyrazem niezrozumienia prawa obowiązującego na terenie Rzeczypospolitej Polskiej” – czytamy w oświadczeniu policji.
Taka odpowiedź policji na zarzuty wygłaszane podczas konferencji prasowej jest po prostu miażdżąca dla osób, z których jedna stanowi prawo, a druga ma je stosować jako przedstawiciel samorządu. Nieznajomość prawa własnego kraju jest wręcz dyskwalifikująca dla polityków, którzy aspirują do kreowania życia społecznego i politycznego. Być może za krótko jeszcze zajmują się działalnością publiczną, albo są zbyt młodzi, żeby zrozumieć, że demokracja polega na swobodnym wyrażaniu poglądów przez legalnie działające organizacje i zgromadzenia publiczne.
Inna sprawa, że szczególnie o zastępcy prezydenta Białegostoku, źle świadczy nieznajomość prawa. Dziś ulicami Białegostoku ma również przejść marsz w hołdzie Żołnierzom Wyklętym. Jeśli zastępca prezydenta będzie usiłował wpływać na jego rozwiązanie przez policję, może tym samym złamać prawo, ale i dobre obyczaje. Policja bardzo wyraźnie przypomina, że nie ma prawa ingerować w takie sprawy, bo jest do tego uprawniony zupełnie kto inny.
„Zgodnie z art. 20 ust. 1 Ustawy z dnia 24 lipca 2015 roku Prawo o zgromadzeniach, decyzję o rozwiązaniu zgromadzenia podejmuje jego przewodniczący lub przedstawiciel organu gminy. Funkcjonariusze Policji, zatem zgodnie z obowiązującym prawem, w przeciwieństwie do stwierdzeń formułowanych przez Zastępcę Prezydenta Miasta Białegostoku Przemysława Tuchlińskiego, nie podejmują decyzji „czy marsz powinien być przerwany” – przypomina Policja w wydanym oświadczeniu.
Politycy Nowoczesnej od początku właściwie przyzwyczaili wszystkich do tego, że ośmieszają się na własne życzenie. W naszym mieście i regionie dotychczas robił to wyłącznie poseł Truskolaski. Teraz ma kolegę i od niespełna roku, ośmieszają się już w duecie. Tymczasem dodamy, że nagrania z Marszu w Hajnówce z dnia 24 lutego, zostaną wkrótce przesłane przez Policję do prokuratury celem dokonania oceny prawno-karnej zachowań osób biorących udział w zgromadzeniach.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Art 20 ust. 2. Funkcjonariusz Policji może zwrócić się do przedstawiciela organu gminy o rozwiązanie zgromadzenia w przypadku wystąpienia okoliczności, o których mowa w ust. 1. Podlaskie kulsony nie dopełniły obowiązków - jako przestępcy mają oczywiście prawo przyjąć dowolną linię obrony ale wstyd pozostaje wstydem... PS czy konfetti już nacięte dla nowego szefa?
Staropolsko - Wstyd to krasc i z baby spasc. Wyjasniam: Wstyd byc w PO i w Nowoczesnej. Kulsonie ty. Milego dnia.
Popieram uczestników Marszu i tyle w temacie. Nie było żadnych zadym, nie było żadnych ekscesów poza próbą blokowania legalnej manifestacji przez garstkę konfidentów UBywateli, ale oni mogą nas jedynie w tyłki cmoknąć.
Gosciu a niby dlaczego policja miałaby wnioskować o delegalizacje marszu? Bo co? Bo sie śmiechujkom z nowoczerskiej nie podoba smierc wrogom ojczyzny? A no smierc im i zaraza ich potomkom.
Śmierć wrogom ojczyzny. Jeśli tego nie rozumieją posłowie Nowoczesnej mogą urządzić swój marsz np. Jestesmy idiotami. Nikt im nie broni
Onr to najwyżej śmierdzi wrogom ojczyzny :) Banda onanistów :)
Onr to najwyżej śmierdzi wrogom ojczyzny :) Banda onanistów :)
Neonazistowski marsz nigdy nie powinien się odbyć, a zwłaszcza w kraju, który tyle wycierpiał od faszystów. Ludzie z symbolami SS na ubraniach na polskich ulicach to hańba dla narodu.
Tekst mi jakoś tak dziwnie wyglądał, z dużym osobistym negatywnym zacięciem, paszkwilowaty taki. Zguglowałem więc sobię autorkę artykułu, i ciekawostka: wyskoczyła mi jakaś historia sprzed 5 lat, o tej pani Agnieszce Siewiereniuk – Maciorowskiej zwolnionej z MOPRu, najwyraźniej przy poparciu prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Primo: z TAK guglowalnym nazwiskiem, warto zachować trochę umiaru, żeby nie wyjść na małostkowego cietrzewia chowającego urazę przez 5 lat Secundo: nie rozumiem użytego w artykule określenia "tak zwany polityk" - ktoś pomoże? Po mojemu politykiem - lepszym albo gorszym, ale - się jest albo nie: poseł wybrany w wyborach, prezydent, zastępca prezydenta, radny itd. Nie ma czegoś takiego jak "polityk-amator", czy "samozwańczy polityk". W przeciwieństwie do dziennikarza - może być np. ktoś kto pisze do gazetki szkolnej, albo uważa się za dziennikarza nie mając legitymacji prasowej, wtedy ok, może być "tak zwany dziennikarz". No tak czy nie?
Gratuluje dogłębnej oceny po jednej informacji. Pozdrawiam :) Bardzo mi Pan poprawił humor :D :D :D :D :D
A to jak z mojej złośliwostki wynikło coś pozytywnego, to cieszę się bardzo. Pozdrawiam, i do usług :)