
Białostocka Jagiellonia wreszcie się przełamała. W Poznaniu żółto-czerwoni pokonali Lecha 2:0 zapewniając sobie grę w europejskich pucharach. Jaga nadal ma szansę na skuteczną walkę o mistrzostwo, bo Legia Warszawa wprawdzie wygrała u siebie 3:2 z Wisłą Płock, ale styl tej wygranej dziennikarz określili jako "morderstwo na polskim futbolu". Tymczasem na Bułgarskiej Jaga grała wreszcie efektywnie i efektywnie.
Białostoczanie zagrali w dobrym stylu. Mecz rozpoczęli bardzo dobrze i przez pierwsze 15 minut stłamsili rywale. Przewagę ukoronowali w 16 minucie strzałem Cilliana Sheridana, który wykorzystał podanie Arvidasa Novikovasa. Dopiero wtedy gospodarze ocknęli się i tym razem to Jaga się broniła. W 33 minucie poprzeczka przyszła białostoczanom w sukurs. Ostatni kwadrans to coraz groźniejsze kontry Jagi, które siały spustoszenie w defensywie Lecha.
Po przerwie w nadal przeważał Lech, a Jagiellonia kontrowała. Po jednej z takich akcji wywalczyła rożny, który głową na gola zamienił Bartosz Kwiecień. Stracony gol praktycznie pozbawił lechitów chęci do dalszej walki.
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok 0:2 (0:1). Bramki: Cillian Sheridan 16, Bartosz Kwiecień 56.
Lech: Matus Putnocky - Robert Gumny, Rafał Janicki, Emir Dilaver, Wołodymyr Kostewycz (46 Maciej Makuszewski), Łukasz Trałka, Maciej Gajos, Mario Situm, Darko Jevtić (64 Ołeksij Chobłenko), Kamil Jóźwiak, Christian Gytkjaer (72 Elvir Koljić)
Jagiellonia: Marian Kelemen - Łukasz Burliga, Nemanja Mitrović, Ivan Runje, Guilherme Sitya, Arvydas Novikovas, Bartosz Kwiecień (71 Piotr Wlazło), Taras Romanczuk, Przemysław Frankowski (82 Jakub Wójcicki), Martin Pospisil (74 Karol Świderski), Cillian Sheridan
1. Legia Warszawa 35 64 50:35
2. Jagiellonia Białystok 35 61 51:39
3. Lech Poznań 35 59 52:30
4. Górnik Zabrze 35 57 66:52
5. Wisła Płock 35 54 48:42
6. Wisła Kraków 35 54 50:39
7. Korona Kielce 35 49 48:48
8. Zagłębie Lubin 35 49 42:40
(PS/ Foto: pixabay.com/ ball)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie