
Od podpisania Kodeksu Dobrych Praktyk Wyborczych rozpoczął swoją kampanię wyborczą Tadeusz Arłukowicz. Zgodnie z zapowiedzią, zarejestrował swój komitet wyborczy wyborców pod nazwą „Białystok na TAK”, który popierany jest przez ruch obywatelski Kukiz ’15. Zaprasza swoich konkurentów do uczciwej kampanii zgodnie z tym, co zapisane zostało w owym kodeksie.
Jak informowaliśmy na naszych łamach kilka dni temu, Tadeusz Arłukowicz, kandydat na prezydenta Białegostoku, zarejestrował już swój komitet, z którego list będzie ubiegał się o fotel w biurowcu na Słonimskiej. Z tych list wystartują również kandydaci do Rady Miasta. Ale zanim poproszą o głosy wyborców, Tadeusz Arłukowicz oraz Adrian Nikołajuk, który znajdzie się na listach do Rady Miasta, chcą aby inni kandydaci podpisali Kodeks dobrych praktyk wyborczych.
- Przekaz płynie jeden – koniec wojny. Samorząd nie może być polem walki poszczególnych frakcji, poszczególnych partii politycznych. Dlatego dzisiaj, zachęceni przykładem, jaki dała nam Komisja Wenecka w 2003 roku, przedstawiamy – TAK dla dobrych praktyk wyborczych – powiedział Tadeusz Arłukowicz. – Mam nadzieję, że inni kandydaci na prezydenta złożą podpis pod tym swoistym dokumentem – dodał.
W tym kodeksie dobrych praktyk wyborczych znajduje się między innymi zobowiązanie do merytorycznej debaty, posługiwanie się wyłącznie prawdziwymi informacjami, kierowanie się wyłącznie dobrem społecznym mieszkańców Białegostoku, przedstawianie realnych do wdrożenia pomysłów, ale też niewykorzystywanie swojego stanowiska w działaniach kampanijnych.
Jak zapowiedział Arłukowicz, ten kodeks będzie dostępny w jego biurze, które ma zamiar otworzyć w najbliższy poniedziałek, 27 sierpnia. Lokal i biuro sztabu Tadeusza Arłukowicza będzie dostępne pod adresem Lipowa 19/21. To tam pozostali kandydaci będą mogli przyjść i podpisać dokument. Jeśli nie przyjdą, zostanie im przesłany do podpisania do ich siedzib, w których pracować będą poszczególne sztaby wyborcze wszystkich kandydatów na prezydenta Białegostoku.
- Ten apel jest po to, aby zwrócić uwagę na pewną kulturę, której u nas jest coraz mniej, jeśli idzie o debatę publiczną. Widzimy bilbordy z wykrzywionymi twarzami, łapanie się takich nawet niecnych metod, żeby dyskredytować kandydatów. Mamy nadzieję, że nasz apel będzie skuteczny i nie dojdzie do tego typu praktyk. Jeżeli jednak okaże się, że ktoś będzie próbował naruszać prawo, to będziemy reagować z godnie z przysługującym nam prawem wyborczym – dodał Arłukowicz.
Szczególnie poprzednia kampania była niesmaczna i to często. Dość wspomnieć, że Komitet Truskolaskiego nie zawahał się wydrukować gazetek, w których znalazły się paszkwile i nieprawdziwe informacje odnośnie jego konkurentów politycznych. Sztab Arłukowicza chce już na początku wykluczyć możliwość stosowania brudnej kampanii w wyborach samorządowych. Jak podejdą do tego inne komitety? Okaże się zapewne, jak to zwykle bywa, w praktyce.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tadeusz Arłukowicz to jest Gość. Nie kryguje się na celebrytę. Wyrazisty, uczciwy. Taki powinien być prezydent miasta Białegostoku.
Podoba mi się ten chłopak. Zobaczę co jeszcze powie w kampanii. Mógłby być prezydentem.