Od 1 stycznia aż do 31 grudnia Podlasie będzie rządziło w Brukseli. Nie będą to oczywiście rządy nad całą Unią Europejską, ale tylko nad Domem Polki Wschodniej. To wspólne przedstawicielstwo w Brukseli powstałe na mocy porozumienia z 2009 roku pomiędzy województwami: lubelskim, podkarpackim, podlaskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim. Od stycznia koordynację i zarządzanie nim przejęło województwo podlaskie. W 2017 obowiązek ten należał do Podkarpacia.
Dla Podlasia nie jest to debiut w tej roli. Nasze województwo już raz koordynowało zarząd nad Domem Polski Wschodniej.
- Będziemy kontynuować działania zmierzające do zabezpieczenia naszych interesów w przyszłej perspektywie finansowej UE po roku 2020 ze szczególnym uwzględnieniem kontynuacji Programu Rozwój Polski Wschodniej. Nasze działania będą też wpisywały się w ton przyszłorocznych wydarzeń związanych z 100-tną rocznicą Odzyskania Niepodległości przez Polskę oraz różnego rodzaju wydarzeń promujących kulturę, sztukę i turystykę Polski Wschodniej – wyjaśniał podlaski marszałek Jerzy Leszczyński.
Główne zadania DPW w Brukseli to reprezentowanie interesu regionów przed urzędami europejskimi, monitorowanie działań podejmowanych przez podmioty europejskie w sprawach ważnych z punktu widzenia regionów oraz lobbowanie na rzecz projektów złożonych w Brukseli przez władze samorządowe i instytucje z Polski Wschodniej. DPW zajmuje się także obsługą wizyt w stolicy Belgii przedstawicieli samorządów z tych regionów oraz przygotowaniem spotkań z przedstawicielami UE.
(PS/ Foto: BI-Foto)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie