
Kalendarzowa jesień, to w tym sezonie czas przypadający, w klasie okręgowej od 8 kolejki. Jest to zarazem półmetek rozgrywek w rundzie jesiennej na Podlaskich boiskach. Analogicznie to kolejki 7 tylko jedno spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę, niemal całe emocje skupią się na sobocie. Kolejka numer 8 wyłoni wiodącego prym na północy, pokaże który ze spadkowiczów z 4 ligi jest mocniejszy, a także da możliwość jednej z czerwonych latarni uciec ze strefy spadkowej.
1. Sparta Augustów – Pomorzanka Sejny, sobota, Augustów, 15:00
Spotkanie w Augustowie ma wyraźnego faworyta w postaci Sparty ale… jako, że to derby regionu to tak naprawdę matematyka idzie na bok. Mocny akcent na rozpoczęcie 8 serii gier. Augustowianie w tym sezonie są w świetnej dyspozycji, grają dobrze w piłkę i strzelają wiele bramek. Pomorzanka natomiast zawodzi i to chyba czas by się obudzić żeby ten sezon nie był całkowicie stracony. Jak się przełamywać i zamykać buzie krytykom to właśnie w derbach. Mimo wszystko uważam, że nawet punkt Pomorzanki na tak trudnym terenie będzie dla nich sukcesem.
2. Pionier Brańsk – Rudnia Zabłudów, sobota, Brańsk, 15:00
Drużyna gospodarzy może w końcu powiedzieć, że naprawdę zagra u siebie. Problemy z boiskiem zostały najwyraźniej zażegnane i Pionier wraca na swoje podwórko. Ten powrót to od razu potyczka z mocnym graczem w postaci drużyny z Zabłudowa. Oni jako „bezdomni” wszystko grają na wyjazdach, a mimo to punktują świetnie. Są w ścisłej czołówce tabeli i bez wątpienia do Brańska jadą po punkty. Zapowiada się ciekawy mecz, w którym nie widzę zdecydowanego faworyta. Myślę, że spotkanie będzie wyrównane, być może na remis ale sądzę także, że padnie tam kilka bramek.
3. GKS Gródek – Żubr Drohiczyn, sobota, Zarzeczany, 15:00
Dwie drużyny, zaskakujące pozytywnie w tym sezonie, spotkają się w Zarzeczanach. Faworytem jak dla mnie są gospodarze. Wiem jak trudno przyjezdnym gra się na boisku GKS –u i uważam, że Żubr będzie miał problemy by przeciwstawić się solidnej i będącej w wysokiej dyspozycji drużynie gospodarzy. GKS jest drużyną oddającą piłkę rywalom i świetnie kontrującą, Żubr chcąc myśleć o jakichkolwiek punktach musi bardzo mocno popracować w defensywie, w innym przypadku zakończy się kilkubramkowym bagażem bramek. Należy jednak pamiętać, że GKS potrafi być niesamowicie nieskuteczny i każda dobra passa się kiedyś kończy i to jest chyba nastawienie z jakim powinien jechać do Zarzeczan Żubr.
4. Cresovia Siemiatycze – Dąb Dąbrowa Białostocka, sobota, Siemiatycze, 16:00
Obie drużyny to spadkowicze z 4 ligi, obie w mniejszym bądź większym stopniu zawodzą. Zdecydowanie bardziej zawodzi drużyna gospodarzy. Cresovia nie gra źle w piłkę ale ma problem ze skutecznością, a co kolejkę słychać o kuriozalnych, straconych bramkach, które kosztują stratę punktów. Zaledwie 5 oczek gospodarzy w tym sezonie sprawia, że Cresovia jest w strefie spadkowej.
Dąb natomiast jedzie do Siemiatycz po zwycięstwie z inną drużyną powiatu Siemiatyckiego czyli MKS Mielnik. Wygrana pozwoliła Dębowi odskoczyć nieco od miejsc zagrożonych spadkiem ale przewaga nad nią jest mała.
Cresovia przed sezonem mówiła, że chce wrócić do 4 ligi, w Dębie słychać było o spokojnym budowaniu drużyny w oparciu o młodzież. To siemiatyczanie bardziej zawodzą ale mimo wszystko u siebie będą faworytem. Nie zdziwi mnie jednak gdy padnie, nikogo nie satysfakcjonujący remis.
5. MKS Mielnik – Pogoń Łapy, sobota, Mielnik, 16:00
O tej samej porze co w Siemiatyczach rozpocznie się też spotkanie w Mielniku. Nad Bugiem zmierzą się dwie najsłabsze jak dotąd drużyny w lidze. Ostatnia Pogoń, bez zwycięstwa w lidze i przedostatni MKS Mielnik, który nie zdobył jeszcze punkty na wyjeździe ale właśnie na wyjeździe. Teraz zagra u siebie i będzie faworytem spotkania. Problemem Mielnika jest to, że nie może zebrać szerokiej kadry na dalekie podróże, a u siebie sztab trenerski ma tych zawodników więcej. Stąd też 4 oczka na własnym boisku i to zdobyte w dwóch ostatnich domowych spotkaniach. Pogoń może sobie powiedzieć – jak nie teraz to kiedy? Ja jednak mam wątpliwości, że drużyna z Łap zdobędzie punkty. Myślę, że gospodarze wygrają to spotkanie.
6. Sokół Sokółka – Narew Choroszcz, sobota, Sokółka, 16:00
Do Sokółki przyjedzie beniaminek z Choroszczy, który zajmuje 11 miejsce w tabeli, a w tym sezonie punktuje lepiej na wyjazdach. Z 7 zdobytych oczek aż 6 udało się wywalczyć w delegacji.
Sokół jednak jest drużyną, która u siebie nie przegrała w tej kampanii, a co więcej chce wygrzebać się z drobnego dołka. W dwóch ostatnich spotkaniach drużyna z Sokółki zdobyła zaledwie punkt i po świetnym początku sezonu wpadła w delikatną niemoc.
Faworyt jest dla mnie zdecydowany i oczywisty, są nim gospodarze. Klasa okręgowa ma jednak to do siebie, że często nie warto doszukiwać się logiki, a zatem nie można skreślać Narwi chociaż wszystko wskazuje na gospodarzy.
7. Piast Białystok – Puszcza Hajnówka, sobota, Białystok, 19:30
Wieczorna gra w Białymstoku zakończy sobotnie zmagania klasy okręgowej. Pojedynek między będącym w kryzysie Piastem, a grającą na remis Puszczą zapowiada się ciekawym wyborem na spędzenie czasu.
Dlaczego nazwałem Puszczę zespołem grającym na remis? 4 z 7 spotkań zremisowali i zawsze brakuje im niewiele by rozstrzygnąć mecz na własną korzyść.
Piast chciałby pewnie chociaż remisować bo w tym sezonie nie wiedzie im się najlepiej. 5 punktów, wiele straconych goli, zdziesiątkowana kadra, a już lada dzień stracą także swojego grającego trenera, który przejdzie operację kolana.
Faworytem jest Puszcza ale jeśli Piast w końcu zbierze się porządnie, a nie w 13 osób, to ma szansę powalczyć.
8. LZS Krynki – Sky Białystok, niedziela, Michałowo, 14:00
Jedyny mecz w niedzielę, zamknięcie kolejki numer 8, a zarazem zapowiadające się na HIT starcie. 2 w tabeli LZS Krynki z 4 w tabeli Sky Białystok mającym zaledwie punkt straty do gospodarzy. Ten mecz nie zdecyduje jeszcze o niczym ale na koniec sezonu może mieć duże znaczenie. Faworytem delikatnym tego spotkania będą gospodarze ale to właśnie dlatego, że są gospodarzem, a bardziej nawet dlatego, że grają na naturalnej trawie, do której Sky nie jest przyzwyczajony.
Kto nie ma planów na niedzielę powinien wybrać się do Michałowa.
Kamil Jackiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie