Dyżurny Komendy Miejskiej w Białymstoku usłyszał zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych. Grozi mu do 12 lat więzienia za to, że pomagał laweciarzom i przekazywał im informacje o wypadkach drogowych.
Policjanta z Komendy Miejskiej zatrzymało w Biuro Spraw Wewnętrznych. Zatrzymany ma 42 lata i przez wiele lat pracował jako dyżurny. Zdaniem prokuratury, która postawiła mu zarzuty przyjmowania korzyści majątkowych, proceder mógł trwać dwa miesiące lub dłużej. Dyżurny miał informować laweciarzy o kolizjach i wypadkach drogowych i za te informacje miał otrzymywać swój procent za odholowanie uszkodzonego pojazdu.
Aresztowany policjant został zawieszony w czynnościach służbowych, a prokuratura ani policja nie chce zdradzać, czy dyżurny informował jedną czy więcej firm zajmujących się holowaniem aut.
Komentarze opinie