Reklama

Szykują się wyższe kary za brak polisy OC. Już od nowego roku



O 6 procent więcej niż obecnie zapłacą kierowcy za brak polisy OC w 2016 roku. Właściciel samochodu osobowego musi liczyć się z karą w wysokości 3 700 złotych, a ciężarówki - 5 550 złotych. Dlaczego kierowcy decydują się na jazdę bez OC? To najczęściej – bo aż w 40 procentach przypadków - wynik nieopłacenia którejś z rat składki za tę polisę i w efekcie wygaśnięcie umowy ubezpieczenia. Tak wskazuje najnowszy raport Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

- Warto zapłacić te dwieście czy trzysta złotych kolejnej raty składki za OC niż wpadać w pułapkę rozwiązania umowy ubezpieczenia. Zgodnie bowiem z przepisami, polisa OC nie przedłuża się automatycznie, gdy właściciel pojazdu nie uregulował pełnej składki – zwraca uwagę Hubert Stoklas, wiceprezes UFG. – Szczególnie,  że od nowego roku rosną również kary za brak tego  ubezpieczenia, a i sam Fundusz – udoskonalając własne narzędzia analityczne oraz informatyczne - coraz skuteczniej identyfikuje właścicieli pojazdów bez OC.

Opracowanie UFG pokazuje też, że w 33 procentach wykrytych przypadków braku OC powodem jest wygaśnięcie ubezpieczenia zbywcy pojazdu. Polisa poprzedniego właściciela auta ważna jest tylko do końca okresu, na jaki została zawarta i nie przedłuża się automatycznie na kolejne dwanaście miesięcy. Inne powody to: wykupienie OC już po dacie pierwszej rejestracji pojazdu w Polsce (13 proc.) czy przekonanie, że dla niesprawnego technicznie i nieużytkowanego pojazdu nie jest potrzebne ubezpieczenie (11 proc.).

UFG przypomina:
- tylko po opłaceniu wszystkich rat składki za OC polisa ta zostaje przedłużona na kolejne dwanaście miesięcy (oczywiście pod warunkiem, że nie została wypowiedziana); brak którejkolwiek z rat powoduje, że ubezpieczenie to wygasa z upływem okresu, na który zostało wykupione;
- nabywca pojazdu może korzystać z OC zbywcy tylko do końca okresu, który widnieje na polisie; po tej dacie ubezpieczenie to wygasa, a nowy właściciel musi wykupić własne OC;
- OC należy wykupić w dniu pierwszej rejestracji pojazdu, ale nie później niż w chwili  wprowadzenia go do ruchu;
- obowiązek posiadania ważnego OC mają wszyscy właściciele pojazdów - tak długo jak pojazd jest zarejestrowany – bez względu na jego stan techniczny i tego czy jest on aktualnie użytkowany;

Dopilnowanie terminów ważności ubezpieczenia jest istotne, szczególnie że od początku 2016 roku właścicieli pojazdów czekają wyższe sankcje za brak OC (tabela poniżej). Wysokość opłat karnych ustalana jest w relacji do minimalnego wynagrodzenia za pracę w Polsce. Podstawowa kara dla auta osobowego to dwukrotność tego wynagrodzenia w danym roku; z kolei dla ciężarówek - trzykrotność. Przy braku polisy tylko przez kilka dni sankcja jest niższa. Gdy przerwa nie przekracza trzy dni - 20 proc., a do 14 dni – 50 proc. kary podstawowej.

Kliknij, aby powiększyć:



Z szacunków UFG wynika, że około 1 procent pojazdów poruszających się po polskich drogach może nie mieć obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej. A przypomnijmy, że polisa OC chroni posiadacza pojazdu i kierowcę przed koniecznością oddawania z własnej kieszeni odszkodowania dla ofiar wypadku spowodowanego nieubezpieczonym pojazdem. Świadczenia te wypłaca ofiarom Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, który następnie występuje z tzw. regresem (zwrot wypłaconych kwot) do sprawcy wypadku i nieubezpieczonego posiadacza.

Tylko w pierwszym półroczu tego roku do UFG zgłoszonych zostało ponad 3,5 tysiąca nowych szkód, czyli o 20 procent więcej niż rok wcześniej. W tym czasie Fundusz wypłacił odszkodowania za ponad 3,1 tysiąca szkód na sumę ponad 52 mln złotych, czyli aż o 55 procent więcej niż przed rokiem. Ten skokowy wzrost wypłat to efekt wznawiania dawno już zakończonych spraw i występowania o kolejne odszkodowania za wypadki drogowe sprzed lat, a także wynik znacznie wyższych sum zasadzanych obecnie przez sądy. Ponadto coraz więcej członków rodziny występuje o odszkodowanie po stracie osoby bliskiej w wypadku drogowym. Tylko w tym roku roszczenia po śmierci poszkodowanych w latach 1997 / 2007 zgłosiło do UFG już ponad dwa tysiące osób.

Aż ponad jedna trzecia kierowców bez polisy OC wykrywana jest już dzięki wirtualnym kontrolom, o których właściciele pojazdów nawet nie wiedzą, że się odbyły. Liczba ujawnionych w ten sposób nieubezpieczonych wzrosła, w ostatnich trzech latach, o ponad 50 proc. Dotychczas brak polisy OC najczęściej wykrywany był przez policję, podczas rutynowych kontroli drogowych. Obecnie już tylko 33 procent przychodów z sankcji za brak tego ubezpieczenia pochodzi z kontroli policji, a ponad 45 procent – z wewnętrznych kontroli UFG; reszta zaś to konsekwencja informacji m.in. z wydziałów komunikacji. Fundusz, w swoich wewnętrznych kontrolach, ustala czy właściciel pojazdu ma ważne OC głównie poprzez analizę danych z ogólnopolskiej bazy polis komunikacyjnych (OI UFG).

– Typowanie przez nas nieubezpieczonych jest coraz bardziej efektywne i już osiem na dziesięć spraw z wewnętrznych kontroli UFG jest trafnych, co oznacza, że właściciel pojazdu faktycznie nie ma OC – mówi Hubert Stoklas, wiceprezes Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego.

Skuteczność policyjnych kontroli OC (kliknij, aby powiększyć):



(Piotr Walczak / Za: UFG / Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do