
Jest taka huśtawka w Białymstoku, która nie służy wszystkim dzieciom. Nie służy i nie powinna, ponieważ jest przeznaczona najmłodszym, którzy nie poruszają się o własnych siłach. Mimo to, każdego dnia, rodzice zdrowych dzieci pozwalają na korzystanie z urządzenia, które może ulec zniszczeniu i nie będzie służyło dzieciom, które nie mają możliwości wyboru innej huśtawki.
To była piękna niespodzianka na dzień dziecka w tym roku. Prezent dla niepełnosprawnych dzieci przygotowała Fundacja Spartanie Dzieciom oraz Fundacja Białystok Biega. Dzięki zbiórce pieniędzy wśród uczestników półmaratonu, który w maju odbył się w naszym mieście, w Parku Planty niepełnosprawne dzieci mogą korzystać ze specjalnej huśtawki. Tylko nie wiadomo, jak długo będzie to możliwe. Na huśtawce bowiem bawią się dzieci, które tam się bawić absolutnie nie powinny.
Rodzice zdrowych dzieci nie zwracają uwagi na znaki, które zostały umieszczone bardzo widocznie i nadwyraz czytelnie. A jest tam wyraźnie napisane, że urządzenie jest przeznaczone wyłącznie dla osób na wózkach inwalidzkich. Apelujemy, aby zwracali uwagę swoim pociechom i czytali im komunikat zamieszczony przed wejściem na huśtawkę, aby najmłodsi mieli świadomość, że mogą uszkodzić jedyną na Plantach huśtawkę, z której mogą skorzystać dzieci na wózkach. One nie są w stanie wybrać żadnego innego urządzenia, żadnej innej huśtawki, ani drabinek. Dla dzieci niepełnosprawnych ta huśtawka to jedyne miejsce na placu zabaw, na którym mogą się pobawić pod opieką rodziców.
- Kilka dni temu widziałam w tym miejscu, jak dwójka chłopców czepiała się i szarpała z tą huśtawką, a obok mamusia i tatuś nawet nie zareagowali. Ludzie kompletnie nie mają wyobraźni, ani chyba empatii do drugiego człowieka, skoro nie pomyślą, że niepełnosprawne dzieci nie mają do wyboru huśtawek, czy zjeżdżalni. Dobrze, że się państwo tym zajmujecie, bo takim rodzicom, co to bezstresowo dzieci wychowują, trzeba przemówić do rozumu – powiedziała naszej redakcji starsza kobieta, która była na spacerze w parku Planty.
W związku z tym, że sytuacje korzystania z huśtawki dla niepełnosprawnych przez zdrowe dzieci nieustannie się powtarzają, nagraliśmy specjalnie komentarz video. Prosimy zatem o udostępnienie artykułu i nagrania, aby przemówić do świadomości tych, którzy nie potrafią zrozumieć, że dzieci na wózkach inwalidzkich, nie mogą ot tak sobie pójść na inny plac zabaw lub na inną huśtawkę.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie