Jeszcze w poniedziałek po południu w wyniku burz, które przechodziły nad województwem podlaskim, bez prądu pozostawało 9060 odbiorców. Zgodnie z informacjami pozyskanymi przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego uszkodzone zostały 22 budynki mieszkalne i 31 gospodarczych.
Największe straty wystąpiły z powiecie bielskim – uszkodzonych 17 budynków mieszkalnych i 28 budynków gospodarczych. Najwięcej w miejscowości Zakrzewo. Zgłoszono tam siedem uszkodzonych dachów w budynkach mieszkalnych, ponadto cztery w Szpakach, trzy we wsi Ploski, po jednym w Szczepanach, Mieniu i Świrydach.
Łącznie 31 uszkodzonych budynków gospodarczych odnotowano w powiatach: bielskim, wysokomazowieckim, zambrowskim, siemiatyckim, kolneńskim.
W niedzielę w Hajnówce konary wywróconego drzewa przygniotły kobietę, którą przewieziono do szpitala, ale w wyniku przeprowadzonych badań nie stwierdzono obrażeń. Odnotowano też liczne interwencje straży pożarnej do połamanych drzew.
Przedstawiciele wojewody podlaskiego odwiedzili poszkodowane gospodarstwa. W poniedziałek ok. godz. 10.00 w siedzibie starostwa w Bielsku Podlaskim odbyło się spotkanie wojewody Andrzeja Meyera z przedstawicielami samorządu. Po spotkaniu Meyer udał się do gminy Wyszki, gdzie szkody były największe, odwiedził gospodarstwa dotknięte nawałnicą.
Wojewoda poinformował, że na wniosek samorządu poszkodowanym udzielana będzie pomoc finansowa z budżetu państwa w ciągu 2-3 dni od zdarzenia w formie zasiłków celowych.
Straty cały czas są szacowane, a zgłoszenia o szkodach są zbierane przez samorządy i przekazywane do Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego.
O interwencjach straży pożarnej pisaliśmy wczoraj. Informacja znajduje się TUTAJ.
(Oprac. Wolf / Źródło i foto: Podlaski Urząd Wojewódzki)
Komentarze opinie