Reklama

W Białymstoku 10 aut „przemawia” do kierowców



Na ulicy Lipowej, między skrzyżowaniem z ulicą Częstochowską i Kościołem Św. Rocha, zaparkowanych jest w rzędzie 10 aut oklejonych karteczkami samoprzylepnymi. Karteczki układają się w wielki napis „PIJESZ. NIE JEDZIESZ!”.

Przekaz jest zupełnie jasny. Pod literami znajdują się mniejsze napisy: „Gloger radzi”. Dodatkowo, przy samochodach stoją dwie młode dziewczyny ubrane w kamizelki odblaskowe, które zachęcają przechodniów do przyłączenia się do akcji. Białostoczanie wypisują na karteczkach swoje przemyślenia i slogany związane z hasłem „Pijesz. Nie jedziesz!”. To już drugi taki event w ciągu kilku dni.



W miniony piątek, również na Lipowej, naprzeciwko cerkwi Św. Mikołaja, przez cały dzień stało w rzędzie 10 aut. Były kompletnie zafoliowane i owinięte taśmą zabezpieczającą. Litery wymalowane sprayem na przednich szybach także układały się w hasło „Pijesz. Nie jedziesz!”.

Chodzi o niestandardową społeczną akcję, jakiej w Białymstoku jeszcze nie było. Zaczyna się lato – kawiarniane ogródki się wypełnią, grille będą dymiły, odbywa się też wiele imprez plenerowych. Przy takich okazjach zwykle obecny jest alkohol, szczególnie piwo. Warto pamiętać, że nawet wypicie jednego kufla czy butelki powinno oznaczać całkowitą rezygnację z prowadzenia samochodu.



Organizatorem akcji jest Gloger – pierwszy Browar Rzemieślniczy w Białymstoku. To firma rodzinna, a wręcz małżeńska. Powstała z połączenia silnego uczucia i dozy rozsądku, które doprowadziły do podjęcia odważnej decyzji, jaka reaktywowała tradycje piwowarskie Podlasia. Dokładnie zaś browaru Zygmunta Glogera z Jeżewa, który w 1880 roku uwarzył pierwszą warkę.

(BL/ Foto: Jarosław Wrażeń)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do