Reklama

W tym mieście nie ma nawet się komu poskarżyć

Od blisko dwóch lat mieszkańcy i przedsiębiorcy czekają na rozpatrzenie skargi na prezydenta Białegostoku. I choć Komisja Rewizyjna Rady Miasta tematem się zajęła i skargę rozpoznała, wciąż nie ma szans na dalsze załatwienie sprawy. Mieszkańcy są zszokowani postępowaniem Przewodniczącego Rady Miasta.

Niebawem upłyną dwa lata od momentu, kiedy małżeństwo z Białegostoku złożyło skargę na działalność prezydenta miasta do Komisji Rewizyjnej. Jednak skarga wciąż nie została załatwiona, jak nakazują przepisy prawa. Komisja Rewizyjna skargę rozpatrzyła już dawno temu i przyznała rację małżeństwu. Zdaniem członków Komisji skarga była zasadna i prezydent niewłaściwie wykonał inwestycję drogową, w wyniku czego małżonkom zdewastowano parking pod obiektem budowlanym, w którym prowadzą działalność gospodarczą.

Prezydent Miasta Białegostoku nie wykazał, że musiał wykorzystać cały teren parkingu pod potrzeby budowlane, nie przedstawił także żadnych dokumentów, na podstawie których, mógłby domagać się rozbiórki całości parkingu. Z odpowiedzi Prezydenta Miasta Białegostoku wynika jedynie tyle, że całość parkingu miała charakter tymczasowy. O nim wspominał także wojewoda podlaski w swojej decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej, jednak utrzymał taki stan prawny, aby parking ogólnodostępny mógł nadal funkcjonować na dotychczasowych zasadach” – odczytał jeszcze w kwietniu tego roku Przewodniczący Komisji Rewizyjnej Rady Miasta – Piotr Jankowski.

Na takie słowa małżonkowie czekali bardzo długo. Niestety po wielu miesiącach ich skarga wciąż nie trafiła na sesję Rady Miasta, aby inni radni także mogli zapoznać się z problemem i wydać swoją opinię. Ta jest im potrzebna do sprawy sądowej, którą wytoczyli prezydentowi – zresztą jest to już kolejna sprawa przeciwko władzom Białegostoku. I dodamy, że małżonkowie mają na swoim koncie już kilka wygranych batalii sądowych z prezydentem.

Nieoczekiwanym sojusznikiem prezydenta w tej sprawie został Przewodniczący Rady Miasta, który nie uznaje skargi za skargę i nie wpisuje do porządku obrad głosowania w tej sprawie. Najpierw uznał, że małżonkowie nie zgadzają się z decyzją wojewody podlaskiego, która regulowała przebieg budowanej drogi wraz z projektem budowlanym. Później, kiedy okazało się, że wojewoda wyraźnie wskazał, że jest to skarga na działalność prezydenta Miasta Białegostoku i nakazał zająć się jej rozpatrzeniem, Mariusz Gromko przesłał pismo małżonkom, że sprawą zajmować się nikt nie będzie, ponieważ nie jest to skarga.

W miniony wtorek, 18 października, małżeństwo kolejny raz zwróciło się na piśmie do Przewodniczącego Rady Miasta, aby ich skargę Rada Miasta rozpatrzyła na najbliższym posiedzeniu. To ma się odbyć już 24 października, w poniedziałek. W swoim piśmie wyjaśniają, że przez dewastację parkingu nie są w stanie prowadzić normalnej działalności gospodarczej.

Zasadność złożenia skargi w dniu 10 lutego 2015 r. było podyktowane zawiadomieniem Rady Miasta, że w wyniku zdewastowania parkingu ogólnodostępnego i zamknięcia przez inwestora (Prezydenta Miasta Białegostoku) zostało poważnie ograniczone nasze konstytucyjne prawo swobodnego prowadzenia działalności gospodarczej w wyniku czego co rocznie nasze przedsiębiorstwo ponosi poważne straty finansowe” – napisali do Przewodniczącego.

W materiale filmowym, który przygotowaliśmy już ponad dwa miesiące temu (https://www.youtube.com/watch?v=zHqgUoN7YQQwyjaśniamy na czym polega problem z parkingiem i dlaczego małżonkowie się skarżą na istniejący od blisko 5 lat stan na własnej posesji. Przedsiębiorcy są rozgoryczeni faktem, że w mieście wojewódzkim, w sytuacji, kiedy radni powinni zajmować się sprawami mieszkańców, ich skarga wciąż nie jest rozpatrzona w jakikolwiek sposób.

W tej sytuacji trudno się dziwić słowom, które usłyszeliśmy, że „w Białymstoku na bezprawie nawet nie ma się komu poskarżyć”. Całą nadzieję małżonkowie pokładają w prokuraturze i w sądzie, skoro Rada Miasta jest kompletnie niewydolna przy załatwianiu problemów mieszkańców Białegostoku.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: materiały prywatne)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2016-10-21 12:11:41

    Jakaś komedia z tym parkingiem

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2016-10-21 20:15:59

    kiedy ludzie zrozumieją by brać sprawy w swoje ręce a dobrej zmiany nie będzie

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do