Reklama

Niepokonani Lowlanders



W rozegranym, w sobotę 26 lipca, meczu półfinałowym PLFA I Lowlanders Białystok pokonali Tychy Falcons 49:6. Tym samym drużyna z Podlasia zapewniła sobie awans do finału i promocję do Topligi.

Stawką sobotniego meczu był nie tylko awans do spotkania o mistrzostwo PLFA I. Walka toczyła się też o promocję do najwyższej klasy rozgrywkowej futbolu amerykańskiego w Polsce. Białostoczanie temu celowi podporządkowali boiskowe i pozaboiskowe przygotowania do sezonu.

Od początku spotkania oba zespoły popisywały się dobrymi biegami. Jako pierwsi punkty zdobyli gospodarze po biegu Amerykanina Michael Campany. Odpowiedź Sokołów była natychmiastowa. Sześć punktów po akcji dołem celebrował niezawodny Mateusz Błazik. Od tego momentu już tylko znakomicie tego dnia dysponowana ofensywa białostoczan potrafiła znaleźć drogę do pola punktowego rywali. Jeszcze przed przerwą aż trzy razy uczynił to Tomasz Zubrycki. Raz zadanie ofensywne perfekcyjnie wykonał Michael Campana. Ostatni z touchdownów Zubryckiego został zdobyty dzięki świetnej akcji w formacji specjalnej. Było to już czwarte przyłożenie tego typu uzyskane przez Zubryckiego w tegorocznych dziewięciu meczach zespołu z Podlasia. Na przerwę gospodarze schodzili z bardzo bezpiecznym, 29-punktowym prowadzeniem.

Podobnie jak w drugiej kwarcie, w dwóch ostatnich odsłonach przewaga Ludzi z nizin była bezapelacyjna. Ostatnie akcje punktowe wykonali Damian Kołpak po biegu i znakomicie tego dnia dysponowany Bartosz Głowacki po podaniu. Dziewiąta wygrana Lowlanders w tegorocznych rozgrywkach stała się faktem. Spotkanie zakończyło się triumfem gospodarzy w stosunku 49:6.

- Po dobrym początku Falcons myśleliśmy, że będziemy grali z nimi „touchdown za touchdown”. W pierwszej połowie nie potrafiliśmy znaleźć sposobu na ich grę biegową przez środek. W drugiej kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń. Nasz atak zagrał dzisiaj rewelacyjnie. Z celebracją czekaliśmy do ostatniego gwizdka, chociaż już w czwartej kwarcie było jasne, że nie tyszanie nie będą nam w stanie zabrać zwycięstwa. Nie spoczywamy na laurach. Czekamy na Husarię Szczecin. Chcemy zrewanżować im się zeszłoroczny finał. Jeśli zaprezentujemy się tak jak dzisiaj to szczecinianie nie będą mieli z nami żadnych szans - powiedział Rafał Bierć, prezes Lowlanders Białystok.

W białostockim ataku wyróżnili się skrzydłowi Tomasz Zubrycki i Bartosz Głowacki oraz rozgrywający Damian Kopłak i running back Michael Campana. Obroną zespołu z Podlasia jak zwykle dobrze kierował Tomasz Żukowski. Gracz ten przechwycił jedno z podań rozgrywającego Falcons. Dwie tego typu akcje wykonał Karol Maksimowicz.

Dziś Lowlanders dowiedzą się kto będzie ich finałowym rywalem. W drugiej parze Husaria Szczecin podejmie Kraków Kings. Bez względu na wynik tego półfinału gospodarzami spotkania o mistrzostwo będzie zespół z Białegostoku, który ma najlepszy bilans wśród wszystkich drużyn PLFA I. Dla Falcons był to ostatni mecz w tegorocznych rozgrywkach. Tyszanie zakończyli rundę zasadniczą z bilansem 5-3.

(Źródło: PLFA/ oprac. Kalina/ Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo ddb24.pl




Reklama
Wróć do