
Ze strony środowisk patriotycznych i narodowych, ale także i dużej części mieszkańców Białegostoku, nie ma zgody na pozbywanie się Zygmunta Szendzielarza pseudonim Łupaszka z przestrzeni publicznej naszego miasta. Stąd ze swoją inicjatywą wyszła Młodzież Wszechpolska, która zamierza przywrócić bohatera w należne mu miejsce, choć w innej formie. Bo zapowiada stworzenie upamiętniającego Łupaszkę muralu.
Nie milkną echa zmiany nazwy białostockiej ulicy. Zresztą to głosowanie w sprawie zmiany nazwy ulicy z mjr Zygmunta Szendzielarza Łupaszki na Podlaską, odbiło się szerokim echem w całym kraju. Tymczasem lokalne środowiska patriotyczne i narodowe absolutnie nie godzą się z decyzją radnych, którzy podjęli uchwałę o wyrzuceniu polskiego bohatera narodowego z grona patronów ulic w Białymstoku. Swoją akcję zapowiedziała Młodzież Wszechpolska, która rozpoczęła się już w miniony piątek, a skończyć ma się wiosną przyszłego roku.
- Wszystko było zaplanowane, by znieść polskiego bohatera, który niejednokrotnie walczył za Polskę, nie poddawał się. I tak jak teraz radni tutaj dokonali tej zmiany, bo to nie tylko zmiana tabliczek, ulic, lecz także zmiana symbolu. Symbolu, który odwołuje się do wartości „Bóg Honor Ojczyzna” – wyjaśniał Marcin Kulesza szefujący Wszechpolakom w Białymstoku.
Tą akcją, która była organizowana dzień po tych słowach prezesa białostockich struktur Młodzieży Wszechpolskiej, była kwesta zorganizowana pod cmentarzami w naszym mieście. Podczas tej kwesty zbierano datki na mural, który ma pojawić się w Białymstoku w przyszłym roku. Wszechpolacy zapowiedzieli, że pieniądze będą zbierać na ten cel w całym kraju, ponieważ major Zygmunt Szendzielarz zasłużył na to, aby ludzie o nim pamiętali. Na razie nie jest wiadomo, gdzie mural miałby zostać wymalowany. Działacze Młodzieży Wszechpolskiej przekazali jedynie, że wizerunek jednego z Żołnierzy Wyklętych najprawdopodobniej powstanie na prywatnej nieruchomości.
- My jako Młodzież Wszechpolska stajemy naprzeciwko radnym Białegostoku, którzy chcą zapomnieć o naszych bohaterach, sprzeciwiamy się im. Skoro radni nie chcą promować naszych bohaterów, to my, jako Młodzież Wszechpolska, będziemy promować. I na wiosnę przyszłego roku wbudujemy mural poświęcony dobremu imieniu Zygmunta Szendzielarza Łupaszki. Jest to nasza odpowiedź na haniebne zachowanie radnych oraz wymazywanie Żołnierzy Wyklętych z naszego społeczeństwa – mówił Krystian Kruszyński z Młodzieży Wszechpolskiej.
Jak wyjaśnili działacze Młodzieży Wszechpolskiej, mural doskonale przemawia do młodych ludzi, zachęca ich do wgłębienia się w polską historię. Będzie to także forma upamiętnienia polskiego żołnierza niezłomnego, który poniósł śmierć z rąk komunistów tylko dlatego, że walczył o wolną i demokratyczną Polskę dla wszystkich jej obywateli. Aby to oni, bez rozkazów ze Związku Radzieckiego, mogli stanowić sami o sobie.
Wszechpolacy zapowiedzieli też, że w marcu przyszłego roku, tak samo jak co roku, odbędzie się marsz upamiętniający Żołnierzy Wyklętych, w dniu ich święta. Najprawdopodobniej do tego czasu powstanie także mural z wizerunkiem majora Zygmunta Szendzielarza. W zbiórkę środków na wykonanie grafiki zaangażowały się bowiem władze centralne Młodzieży Wszechpolskiej oraz wiele innych osób, które nie zgadzają się z wyrzucaniem polskich bohaterów z przestrzeni publicznej.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Takie są skutki braku dekomunizacji. Czerwone prole plują w twarz polskim Bohaterom. Hańba! Ulica Łupaszki wróci. Precz z komuną!
A następne ulice niech będą nazwane imieniem ofiar Łupaszki.
Gościu z marsa
Tam twoje miejsce i tam stawiaj swoje pomniki nikłym bochaterom
Tam nikt Ci nie broni